139 ❤️

74 13 0
                                    


Gdy wybiła 22 godzina, wraz z Anya wyszłam z budynku.

Zakluczyłyśmy drzwi i pokierowałyśmy się do furtki. Wychodząc ponownie zamknęłyśmy zamek i przeszłyśmy na parking.

Stały tam samochody należące do Twojej rodziny. Zauważyłam, że tam byłaś, bo wszędzie rozpoznam Ciebie, Clarke.

Pożegnałam się z Anya przytulając ją mocno i dobrze wiedziałam, że to widziałaś. Ale nie zrobiłam tego specjalnie. Zawsze tak się żegnałyśmy.

Po chwili każda z nas była we własnym samochodzie. Anya jako pierwsza wyjechała z parkingu. Chciałam poczekać na Ciebie, ale byłam tak zmęczona, że ruszyłam chwilę po Anyii.

Dość szybko dojechałam do domu. Wykąpałam się, przebrałam i wreszcie położyłam do swojego łóżka. Nogi bolały mnie tak bardzo, że prawie ich nie czułam.

Długo nie mogłam zasnąć.

Przez dobrą godzinę analizowałam cały dzień, począwszy od obudzenia się w swoim łóżku, aż do tego momentu.

Zastanawiałam się czy coś mogłam zrobić lepiej, pewniej albo staranniej.

Mimo wszystko, niczego nie żałuje, nawet tej wtopy z Twoją siostrą. Nie czułam by była na mnie, a koniec końców było to zabawne.

Naprawdę myślałam, że będzie to dla mnie ciężki dzień, ale zobaczenie Ciebie, Clarke wszystko zmieniło.

Dzięki Tobie tej nocy zasnęłam z wielkim uśmiechem, tak jak tej nocy, w której się poznałyśmy.

Od Tamtej Chwili // Clexa PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz