Gdy wybiła 22 godzina, wraz z Anya wyszłam z budynku.Zakluczyłyśmy drzwi i pokierowałyśmy się do furtki. Wychodząc ponownie zamknęłyśmy zamek i przeszłyśmy na parking.
Stały tam samochody należące do Twojej rodziny. Zauważyłam, że tam byłaś, bo wszędzie rozpoznam Ciebie, Clarke.
Pożegnałam się z Anya przytulając ją mocno i dobrze wiedziałam, że to widziałaś. Ale nie zrobiłam tego specjalnie. Zawsze tak się żegnałyśmy.
Po chwili każda z nas była we własnym samochodzie. Anya jako pierwsza wyjechała z parkingu. Chciałam poczekać na Ciebie, ale byłam tak zmęczona, że ruszyłam chwilę po Anyii.
Dość szybko dojechałam do domu. Wykąpałam się, przebrałam i wreszcie położyłam do swojego łóżka. Nogi bolały mnie tak bardzo, że prawie ich nie czułam.
Długo nie mogłam zasnąć.
Przez dobrą godzinę analizowałam cały dzień, począwszy od obudzenia się w swoim łóżku, aż do tego momentu.
Zastanawiałam się czy coś mogłam zrobić lepiej, pewniej albo staranniej.
Mimo wszystko, niczego nie żałuje, nawet tej wtopy z Twoją siostrą. Nie czułam by była na mnie, a koniec końców było to zabawne.
Naprawdę myślałam, że będzie to dla mnie ciężki dzień, ale zobaczenie Ciebie, Clarke wszystko zmieniło.
Dzięki Tobie tej nocy zasnęłam z wielkim uśmiechem, tak jak tej nocy, w której się poznałyśmy.
CZYTASZ
Od Tamtej Chwili // Clexa PL
FanfictionJednak Ty zmieniłaś wszystko. Od Tamtej Chwili. Okładka autorstwa @mvdsvx ❤️ 200621 - 200623 🔒