144 💜

84 15 1
                                    


Czułam się niewystarczająca.

Przez większość czasu zastanawiałam się czy zrobiłam wszystko co mogłam, aby nas jakoś utrzymać.

Czy wystarczająco dużo do Ciebie pisałam i przy okazji się nie narzucałam.

Zawsze gdzieś uważałam, że mogłam bardziej się wysilić, lepiej się zaprezentować. Że mogłam bardziej nad sobą popracować, abym była wystarczająca dla Ciebie.

Ale jaki w tym sens, gdy z Twojej strony była i nadal jest całkowita cisza?

Dlaczego to ja mam wszystko inicjować, zaczepiać i pisać? Dlaczego Clarke tak nasza znajomość wyglada?

Czy tak się właśnie ona zakończy?

Od Tamtej Chwili // Clexa PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz