25 💙

133 11 0
                                    

Zbliżając się do bramek, niechętnie puściłam Twoją dłoń.

Nie chciałam być podejrzewana, że coś jest nie tak.

W ciszy przeszłyśmy bramki, a ja przyspieszyłam tępa. Po chwili dogoniłaś mnie.

,,Chyba nic nie podejrzewają" - Wyszeptałaś mi do ucha opierając się na moim ramieniu. ,,Najwyżej powiem im, że dostałaś ode mnie i cię chwilowo zamroczyło" - dodałaś z powagą.

Gdy tylko nasze oczy się spotkały, wybuchłyśmy śmiechem i ponownie złapałyśmy się za rękę.

Od tamtej chwili chciałam by właśnie tak wyglądała nasza relacja.

Od Tamtej Chwili // Clexa PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz