Oczywiście bardzo dużo wydałam na nich ponieważ musiałam przyszykować się na jutrzejszy dzień a wiedziałam że wilkołaki jedzą bardzo dużo. Gdy tylko przyjechałam z powrotem do domu razem z resztą wilków rozpakowaliśmy samochód, po czym ja poszłam robić obiad. Spaghetti było zrobione niecałą godzinę później dlatego wszyscy usiedliśmy przez stole te jadalni, by zjeść posiłek. Oczywiście każdy z nas wziął dokładkę obiadu, by naładować siły a później mężczyźni pomogli mi posprzątać po obiedzie a za to ja pomogłam im jeszcze przyszykować do końca pokoje dla gości. I tak spędziliśmy czas aż do wieczora a w porze kolacji któryś z chłopaków zrobił pizzę, po czym zasiedliśmy kolejny raz do stołu i jedząc posiłek zaczęliśmy rozmawiać o przyjeździe naszych gości. Było to bardzo ważne dla nas spotkanie, które miało dla nas oznaczyć bardzo wiele. Gdy już obgadaliśmy wszystko, co było na tę chwilę najbardziej istotne każdy z nas poszedł do swojego pokoju i ja zrobiłam to samo, gdy znalazłam się w swoim pokoju wzięłam prysznic, po czym przebrałam się w piżamę i położyłam się do łóżka. Jednak nie zasnęłam tylko zaczęłam przyglądać wiadomości a dokładniej interesowało mnie co piszą różne portale o tym, co miało miejsce dzisiaj. Okazało się że policja podejrzewa że po prostu Erik został zabity przez innego człowieka ponieważ naraził się mu. Ludzie mogą tak sobie myśleć bo gdyby okazało się to, co my wiemy na pewno wybuchu by skandal. Po jakiejś godzinie odłożyłam telefon na szafkę nocną, po czym zasnęłam.
Rano obudziłam się bardzo wcześnie zegar wskazywał dopiero piąta rano. Wstałam z łóżka załatwiłam swoje potrzeby fizjologiczne, po czym przebrałam się w zwykłą czarną krótką sukienkę, po czym ubrałam na nogi czarne szpilki i zrobiłam mocny makijaż, a gdy już miałam to zrobione poszłam na dół, by upiec jakiś placek. Wypadło na moją ulubioną szarlotkę z bezą i kruszonką. Zaczęłam ją robić a w międzyczasie zrobiłam też śniadanie dla mojej watahy. O godzinie szóstej zjawili się wszyscy dorośli ze stada. Pomogli mi uszykować stół, po czym razem zjedliśmy śniadanie. Następnie dalej robiłam ciasto a mężczyźni zajęli się swoimi sprawami z tym że połowa z nich najpierw poszła obudzić chłopców, którzy zjawili się jakiś czas później by też zjeść śniadanie. Gdy ciasto było gotowe i wszyscy na jedzenie i wystarczyło tylko czekać aż przyjedzie parę samochodów. Jednak po pół godziny dowiedziałam się że żaden z tych mężczyzn nie jest punktualny. Mieli pojawić się u nas o godzinie ósmej ale znając życie zapomnieli. Jednak ja Wkurzyłam się na to dlatego też zaczęłam dzwonić do nich a połowa z tych facetów chyba naprawdę dopiero wstała z łóżka ponieważ gadali do mnie jeszcze zaspanym głosem i obiecali że w ciągu godziny zjawią się u mnie. Kolejnych trzech mówiła że jest w drodze i zjawią się lada chwila. Mogłam tylko zastanawiać się w takim razie, Jakie są watahy tych ludzi skoro przywódcy nigdy nie mogą być na czas. Gdyby spóźnili się na jakieś spotkanie to jeszcze mogłam rozumieć ale na takie bardzo ważne rzeczy nie było możliwości, żeby się spóźnić, a przynajmniej w moim przypadku.
502 Słowa
![](https://img.wattpad.com/cover/189694132-288-k842309.jpg)
CZYTASZ
She alpha
RandomWiecie jak to jest być tą inną. Inni na moim miejscu by się cieszyli,a ja zamiast tego uciekłam od obowiązków, które zdobyłam. A teraz muszę wracać z powrotem do miejsca, w którym się wychowała. Okładka mojego autorstwa.