błąd (rozdzial 21)

16.7K 464 477
                                    

OSCAR POV:
dalej nie mogłem uwierzyć ze mój najlepszy przyjaciel wziął moja siostrę na imprezę

tym bardziej ze ja nie mogłem jej pilnować

obecnie jestem dosyć mocno wkurwiony. Dałem jej kolacje i postanowiłem porozmawiać z nim

wsiadłem do samochodu i jak gdyby nigdy nic postanowiłem złożyć mu wizytę

miałem w dupie czy je, śpi, rzyga czy sra

musiałem z nim porozmawiać w tej chwili

stanąłem pod drzwiami jego mieszkania i nie racząc się na pukanie czy cokolwiek po prostu wszedłem do środka

jak sie domyślałem drzwi były otwarte

zastałem chłopaka siedzącego na kanapie i pomijającego cos z czerwonego kubka

-siema - powiedział lekko spoglądając na mnie. On się cieszył. On był zadowolony

to spowodowało we mnie większe uczucie złości

-ja ci kurwa dam siema - prychnąłem zbliżając się do niego znacznie - jak było z moją siostra na imprezie co?!

-ogarnij się kurwa - syknął łapiąc się za łeb -nie drżyj pizdy bo mi łeb pęka, ledwo się z łóżka podniosłem

-możesz mi do cholery wytłumaczyć co ty z nią tam robiłeś? - uderzyłem pięścią w stół by jakoś wyładować swoją złość. Chłopak na te słowa spiął się jeszcze bardziej

chwilowo nic nie odpowiedział. Obserwował mnie z niezrozumiana miną

-przecież nie taki był układ idioto - dodałem po chwili

-ale kurwa.. - jęknął i oparł się o oparcie kanapy - ja nie pamiętam nic

-jak nie pamiętasz a ona pamięta?!

-wszystko działo się tak szybko - tłumaczył dalej tym samym, zmęczonym tonem - a co ona ci powiedziała?

-nieważne co powiedziała! - krzyknąłem - chce znać twoją wersje!

-nic nie zaszło! - bąknął - chwile z nią posiedziałem tak jak miało być. Później zjawił się ten kretyn, trochę się pokłóciliśmy i tyle

-a pilnowałeś jej w nocy? Ja przysięgam ze jak jakiś chuj ją dotknął to osobiście go zajebie - byłem zdenerwowany. Moja siostra miała iść sie tylko zabawić a nie na jakaś pierdoloną imprezę

-byłem z nią w nocy - westchnął - spokojnie nikt jej nic nie zrobił

-no ja myśle - muszę przyznać ze odetchnąłem z ulgą

NOEMI POV:
w nocy prawie w ogóle nie spałam

jakoś nie potrafiłam zmrużyć oka

Oscar wrócił późno, był zdenerwowany. Słyszałam jak trzasnął drzwiami do pokoju wchodząc

chciałabym cofnąć czas i odmówić tego wyjścia

wzięłam telefon do ręki i zobaczyłam wiadomość od osoby przez która nie mogłam spać

od: Harry Williams
słuchaj młoda uwazam ze powinnismy się spotkać

a ja tak nie uważałam

znów sie mocno spięłam, napisał te wiadomość 20 minut temu i nie mam pojęcia jakim cudem jej nie zauważyłam

nie chciałam sie z nim spotykać. Bałam sie co wymyślił. Nie wiedziałam czy przypomniał sobie nagle o wszystkim czy co

poznaliśmy się przez brataOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz