Now and Always [ZAKOŃCZONE]

VIII To był mój pierwszy raz

Oliver

Gdy pierwszy raz wpadłem na Lily była z nią dziewczyna. Widziałem ją i przez chwilę pomyślałem, że ją znam ale nie trwało to długo, ponieważ myśli skupiłem na blondynce.

Gdy Lucas powiedział mi, że Lily przyjaźni się z jakąś Naomi również nie połączyłem faktów, ale teraz gdy do mnie napisała...

Naomi:Hej. Nie wiem czy mnie pamiętasz ale na pewno wiesz kim jest Lily.

Naomi:Zaprosiłeś ją na imprezę do siebie i w sumie tyle się dowiedziałam, a skoro ona nie zna szczegółów to chciałabym dowiedzieć się ich od ciebie.

Naomi:I chętnie wpadnę ;))

Naomi:Może coś powtórzymy...

Ja:Hej. Nie za bardzo cię pamiętam

Bardzo dobrze pamiętam

Ja:Tak zaprosiłem ją na imprezę i jeśli chodzisz do mojej szkoły to wpadnij.

Ja: Shady Ln. 22:00.

Naomi:Wiem gdzie mieszkasz więc lokalizacji nie potrzebuję

Ja:Weź coś na rozluźnienie

Naomi:Jasne, że będę

Naomi:Takiej okazji nie da się przegapić

Na tą wiadomość już nie odpisałem. Wiedziałem o co jej chodzi i wiedziałem, że kiedyś ta odwaga w pewien sposób mi zaimponowała.

rok temu

Tańczę w klubie i oblewam swoją osiemnastkę. Przyszedłem z kumplami ale każdy poszedł w inną stronę i w ten oto sposób wylądowałem sam na środku wielkiego parkietu. Tańczyłem i tańczyłem. Piłem i dalej piłem. Znów tańczyłem. Znów potrzebowałem się napić.

Skierowałem się w stronę baru. Usiadłem na hokeju przy ladzie i zamówiłem drinka. Byłem mocno wcięty więc nie potrafiłem policzyć, który z kolei to już był. Może czwarty? Lub siódmy? Chuj wie.

Nie wiedziałem ile już siedziałem ale w pewnym momencie poczułem czyjąś dłoń na swoim ramieniu.

-Hej-usłyszałem cichy ale odważny głos za sobą

Lekko obróciłem się w stronę osoby stojącej naprzeciwko mnie

-No hej-odpowiedziałem

-Chcesz drinka?-zapytałem nie zastanawiając się długo

-Tak jasne

-Wolne?-zapytała na miejsce obok mnie

-Teraz już zajęte-puściłem jej oczko

Dziewczyna tylko się zaśmiała i usiadła

-Naomi-wystawiła rękę przed siebie

-Oliver

-Wiem kim jesteś-interesujące

-Skąd to wiesz, koleżanko?

-Chodzimy do jednej szkoły

-A to ciekawe-myśląc chwilę zapytałem-W której jesteś klasie?

-Drugiej

-Aha czyli jesteś dwa lata młodsza?

-Na to wychodzi

-Czyli ten alkohol to nie dla ciebie

-Dla ciebie również. Ty też nie masz 21 lat-okej teraz wygrała