Lily
Obudziłam się. Nie wiem jak to się stało ale naprawdę się wyspałam. Wczorajszy dzień przyprawił mnie o tak wiele nowych doznań, że dzisiaj musiałam spać naprawdę długo.
Nieśpiesznie otworzyłam oczy, widząc jak promienie słońca wpadają przez okno do pokoju. Obróciłam się na bok szukając osoby, z którą jeszcze wczoraj miałam okazję zasypiać.
Miałam okazję doświadczyć nieznanego.
Sięgnąć po coś o czym od dawna nie było dane mi marzyć.
Sięgnąć po to, co mi zakazane.
Nie ma.
Nie ma jego.
Nie ma jego obok mnie.
Przemyślał wszystko i zrozumiał, że miałam rację? Że nie zasługuję na to? Że miałam chwilę słabości, a on to łatwo zdołał wykorzystać?
Dlaczego. Dlaczego gdy zobaczyłam jego wzrok, uległam.
Obiecałam sobie, że nigdy tak nie postąpię.
Obiecałam, a pozwoliłam oglądać mnie od najgorszej strony chłopakowi, którego prawie nie znam.
Obiecałam, a pozwoliłam mu się dotknąć.
Najgorsze jest to, że niczego nie żałuję i to, że mi się to podobało.
Naiwna. Naiwna i głupia.
Nie mogę dać ponieść się emocjom. Nie mogę.
-Dzień Dobry, Lili-usłyszałam
Natychmiast obróciłam się w stronę drzwi.
Stał. Jednak mnie nie zostawił.
Był tu i trzymał...trzymał jedzenie.
-Zrobiłem nam naleśniki-uśmiechnął się i zaczął iść w moją stronę
Nie. Nie mogę. Co ja mam powiedzieć.
-Ja nie jestem głodna-starałam się by mój głos brzmiał normalnie
-Lili, nie jadłaś nic-powiedział podnosząc prawą brew do góry
-To prawda-nie wiedziałam co mam powiedzieć, nie wiem jak się wytłumaczyć
-Więc?-deskę z jedzeniem położył na stoliku nocnym, a sam usiadł obok mnie
Znów do oczu zaczęły napływać mi łzy. Nikt nigdy w tak krótkim czasie nie zauważył, że coś jest nie tak aż tyle razy.
Ten chłopak wie więcej niż może mi się wydawać.
-Wiem, że mi nie ufasz
-Wiem, że ciężko będzie mi je zdobyć ale Lili, musisz iść do lekarza-złapał mnie za rękę i kciukiem gładził moją dłoń-Musisz
-Nic mi nie jest-wydukałam
-Kwiatuszku...
-Nic nie mów-powiedziałam od razu-Ty...Ty wiesz. Prawda?
Gdy zadałam to pytanie, chłopak tylko pokiwał głową.
To działo się za szybko. Za szybko.
Zerwałam się z łóżka i pobiegłam do łazienki. Zrobiło mi się nie dobrze na myśl, że jednak jakaś osoba na tej planecie, w ciągu kilku godzin dowiedziała się więcej niż ktokolwiek powinien wiedzieć.
W najbliższym czasie dowiem się więcej niż powinien wiedzieć przeciętny człowiek o twoim życiu-Miał rację...
Miałam szczęście, że łazienka była w pokoju Olivera. Chodź w sumie to on miał szczęście...
CZYTASZ
Now and Always [ZAKOŃCZONE]
RomanceI tom dylogii „Always" Siedemnastoletnia Lily to dziewczyna, która nie dostała od życia nic więcej niż cierpienie. Problemy rodzinne, zaburzenia odżywiania to u niej codzienność. Bardzo łatwo wykreować jej najlepszą wersję siebie ale czy na pewno to...