XXXV Niedługo sobie przypomnisz

2.5K 129 43
                                    

Zaczynamy maraton! Proszę nie zapomnijcie o serduszku i komentujcie!!:)


--------------------------------------------------------


Lily

6 miesięcy później...

Czułam delikatnie przepływający przez moje ciało ból.

Moje powieki bardzo mi ciążyły i przez moment, nie byłam w stanie ich podnieść.

Poruszyłam palcami u rąk.

Czułam się tak, jakbym dopiero uczyła się ruchów.

Lekko zmrużyłam oczy.

Światło.

Bardzo jasne.

-Ahh.-Westchnęłam.

-Obudziła się!-Usłyszałam dziecięcy krzyk.-Doktorze!

Na dłoni poczułam ciepło.

-Lily.-Powiedział ktoś inny.

Otworzyłam w pełni oczy.

Znajdowałam się w sali. Białe ściany, takie same jak u mnie w pokoju lecz bez dodatków. Przede mną widniała szybka, a za nią dostrzegłam piękne niebieskie niebo. Słońce świeciło naprawdę mocno.

-Gdzie ja jestem?-Wyszeptałam i przeniosłam wzrok na osoby obok mnie.

-W szpitalu, kompanie.

Lucas. Dostrzegłam jego zmęczoną twarz.

Nagle poczułam ciężar na moim ciele.

-Sara! Zostaw siostrę, potrzebuje odpoczynku.

-Sara?-Wydukałam.

-To ja.-Przytuliła mnie, a następnie odsunęła się kawałek.

-Co ja tu robię?-Spojrzałam na chłopaka.

Niestety nie zdążył mi odpowiedzieć, ponieważ do pomieszczenia wszedł mężczyzna ubrany w biały fartuch.

-Jak się Pani czuje po zabiegu?-Zapytał mnie mężczyzna.

-Jakim?

Nic nie pamiętałam. Starałam się wrócić pamięcią do jakichkolwiek wydarzeń lecz widziałam tylko czerń. Pusta dziura.

-Czyli jeszcze sobie Pani nie przypomniała.-Pokręcił głową.-Cierpliwości, do godziny będziesz wszystko pamiętać.

-Za 10 minut przyjdzie po Panią pielęgniarka i zabierze na badania.-Dodał i opuścił pomieszczenie.

-Lucas?

-Och, Lily.-Powiedział słabym głosem.-Niedługo sobie przypomnisz. Obiecuję ci.

Miał rację. Po badaniu wiedziałam już wszystko...

Wypadek. Ostatnie dwa miesiące ostrych rehabilitacji. Dzień w dzień spotkania z logopedą. Tysiące zabiegów, badań, operacji abym mogła chodzić i funkcjonować. I ani jednego spotkania z Oliverem.

Miał być przy mnie.

Powiedział, że mnie kocha...

Od 6 miesięcy nie był przy mnie ani chwili.

4 miesiące leżałam w śpiączce i nikt nie wiedział czy mam szanse na przeżycie, a od 2 miesięcy walczę o lepsze jutro.

Ale nie z nim. Sama...

Oliver Evans poddał się.

Złamał daną mi obietnicę.

A razem z nią, złamał również moją duszę...

Now and Always [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz