VICTOR #2Cukierek

19

Victor.

Facet w moim wieku powinien być mężczyzną z krwi i kości.

A ja przy niej zachowywałem się jak gówniarz, szczeniak który pierwszy raz się zauroczył.

Naprawdę była wyjątkowa.

Gdy wróciłem z McDonald'sa ona szukała czegoś w kartonach.

- czego szukasz?

Zapytałem i odłożyłem kask razem z jedzeniem na jedno z pudeł.

- laptopa, ledwo chodzi i jeszcze nie mam internetu ale mam ściągnięte kilka..

Westchnęła i jej policzki zaczęły robić się czerwone.

- mam ściągnięte kilka bajek i pomyślałam, że jeśli byś miał ochotę to możemy pooglądać.. wiem, że mężczyźni nie oglądają bajek ale na tą chwilę nie mam nic innego do zaoferowania.

Wzruszyła ramionami. Z nią mogłem nawet oglądać bajki.

- możemy oglądać bajki, nie przeszkadza mi to.

Powiedziałem zgodnie z prawdą, a ona się uśmiechnęła. W końcu znalazła to czego szukała i ruszyła na górę do sypialni, a ja za nią razem z jedzeniem. Przysunęła materac do ściany i oparła o nią poduszki. Podłączyła laptopa do ładowarki, położyła go po środku materaca w nogach i włączyła.

- mam kilka więc będziesz mógł wybrać.

Znalazła odpowiedni folder i poklepała miejsce obok siebie gdy w końcu usiadła na materacu. Od razu zająłem to miejsce.

- te piosenki były całkiem niezłe, a mówiłaś, że to z bajki więc może na początek tą?

Zapytałem i zacząłem wyciągać jedzenie.

Spojrzała na mnie. Przez chwilę mignęły mi się łzy w jej oczach ale pomrugała kilka razy i już ich nie było.

- pewnie.

Powiedziała i włączyła "mustang z dzikiej doliny".

Usiedliśmy wygodnie, zaczęliśmy jeść i oglądać bajkę która naprawdę mnie wciągnęła.