Charlotte.
Nie wejdę tam. Nie ma mowy. Będą tam wszyscy. Czuję, że on dzisiaj dowie się wszystkiego.
Victor stanął przede mną. Ściągnął mój kask.
- wiem, że wasza znajomość nie zaczęła się najlepiej ale.. naprawdę chciałbym żebyście chociaż trochę się polubiły..
Mówił spokojnie patrząc się na moją twarz. Wyprostowałam się i zeszłam z motoru.
- musimy porozmawiać Victor. Teraz, błagam.
Powiedziałam błagalnie. Już miał otworzyć usta jednak z budynku wybiegła wściekła Bonnie, a za nią Hannah i chłopacy.
Hannah spojrzała na mnie przepraszająco. Dlaczego zmieniła co do mnie zdanie?
- ta szmata wróciła i znowu owinęła sobie Victora wokół palca!
Krzyknęła wściekła Bonnie, a ja zbladłam. Spojrzałam na Victora który był wyraźnie zdezorientowany.
- o co chodzi?
Zapytał, a mnie napłynęły łzy do oczu.
- pozwól mi wyjaśnić, proszę.. powiem ci wszystko..
Wyszeptałam, a łzy zaczęły spływać po moich policzkach.
- może powinnaś zacząć od tego, że to przez ciebie miał wypadek i to przez ciebie stracił pamięć.
Wysyczała Bonnie. Łzy zalewały moją twarz. Patrzyłam na Victora który przeniósł na mnie wzrok.
- ja..
Zakryłam usta dłonią i zaszlochałam. Podał mi mój kask, pokręciłam głową na boki chociaż nie wiem czemu zaprzeczałam.
- wsiadaj na motor.
Powiedział spokojnie i to mnie zbiło z tropu.
- chyba sobie żartujesz! To ja siedziałam z Tobą przez te pierdolone pół roku jak byłeś w śpiączce!
Wydarła się Bonnie.
- przestań w końcu kłamać!
Krzyknęła Hannah. Spojrzała na mnie i powiedziała nieco ciszej.
- tamtej nocy on tego nie zrobił Charlotte.. powiedziała mi wszystko.. przepraszam, to nie była twoja wina..
Powiedziała ze łzami w oczach.
- zamknij pizde.
Odpowiedziała Bonnie.
- wsiadaj na ten pierdolony motor.
Wychrypiał Victor który już wyraźnie tracił cierpliwość. Podeszłam do niego niepewnie, kliknęłam przycisk na jego kasku i zrobiłam to samo na swoim. Siadałam na motor, założyłam kask. On zrobił to samo i od razu ruszył.
Czułam jak jego ciało za mną spina się coraz bardziej, jechał coraz szybciej i ani myślał zwolnić. Zacisnęłam oczy.
- zwolnij, proszę..
Wyszeptałam. Zwolnił na chwilę, na chwilę jego ciało się rozluźniło ale zaraz znowu się spiął i przyśpieszył.
CZYTASZ
VICTOR #2Cukierek
RomanceCo się wydarzy pięć lat później? Co się wydarzy gdy znowu się spotkają? Czy Victor odzyskał pamięć, czy w ogóle ją odzyska? Czy przypomni sobie chwile z Charlotte? 18+