Luka
Patrzyłem jak mój brat go torturuję i zadaje pytania, ale nic nie odpowiadał. Postanowiłem że teraz to ja będę zadawał pytania a jak nie odpowie to dostanie za swoje.
- Braciszku pozwól że teraz ja przejmę pałeczkę
- Jak sobie życzysz
Zmieniłem się z bratem.
- To teraz zadam ci pytanie
- Jak odpowiesz to nie oberwiesz
- A jak nie odpowiesz to ostaniesz tak że stracisz przytomność!- I tak ze mnie nic nie wyciągniesz
- Jeszcze zobaczymy
Popatrzyłem na niego i zadałem pytanie.
- Dlaczego Fabio porwał moją narzeczoną?
- Jeszcze nie wiesz, spodobała mu się
Już chciałem go walnąć ale się powstrzymałem.
- Kolejne pytanie
- Gdzie Fabio ukrył Amelię- Tego nigdy ci nie powiem, wal się
- Bardzo chętnie cię walnę , skoro prosisz
Tak jak powiedziałem to go walnąłem w twarz, a potem brzuch. Zaczął krwawić z twarzy i dalej kontynuowałem bicie go aż nie powie, ale on milczał jak grób. Przestałem go bić i spojrzałem na niego i zapytałem jeszcze raz.
- Teraz mi powiesz co chcę?
- Nie
- To teraz tak sobie siedź
Obróciłem się żeby wyjść, spojrzałem na brata żeby poszedł za mną, wyszliśmy na korytarz i ruszyliśmy na górę. Na górze gdy tylko weszliśmy do salonu, czekał na nas ktoś, okazał się bratem Fabio.
- Witam, z kim mam przyjemność?
- Jestem Antonio
- Brat Fabio- czyli to na ciebie czekaliśmy
- Tak
- Luk lepiej chodźmy się przebrać
- zgadzam się
- A skąd ta krew jeśli mogę zapytać?
- Od Eryka prawej ręki twojego brata
- Nie chcę nam nic powiedzieć- A ja mogę spróbować?
- jeśli to pomoże wyciągnąć z niego informację o mojej nazreczonej
- Tak zrobię
- To oczywiście możesz
- Choć zaprowadzę cię- Dobrze
- Ares ja zaprowadzę Antonia do naszego gościa, a ty szukaj dalej Fabio
- Jasne
Poszliśmy razem do piwnicy, weszliśmy do pokoju tortu/przesłuchań. Eryk podniósł na nas wzrok i nic nie powiedział, tylko na nas patrzył.
- Przyprowadziłem ci gościa
- Widzę właśnie
- Przestawiam ci brata Fabio
- Nie wierzyłem jednak że poprosisz go o pomoc, po tym co ci powiedziałem że jest gorszy od mojego szefa
- Nie jestem aż taki gorszy żeby porwać czyjąś narzeczoną
- Tak ale nie zabijam kobiet
- Haha tak powiedział ci mój kochany starszy brat
- Widać że ma coś nie pokolei w głowie- Antonio czyli jak chcesz z niego wyciągnąć informację?
- masz tutaj wszystko co potrzebuję, prawda?
- Tak
- Broń, noże, młotki i piły- Ok przyda się
- Jeśli chcesz możesz zostać i popatrzeć na to jak go torturuję- Jeśli to nie problem
- Żaden
- Dobra biorę się do roboty- Ok
Stanąłem przy ścianie i patrzyłem jak Antonio zaczyna wyciągać z niego informację za pomocą noża, a później młotka, nadal nic nie powiedział więc Antonio trochę się wkurzył i sięgnął po połę. Eryk jak tylko zobaczył piłę zaczął odrazu mówić mu wszystko i już wiedzieliśmy gdzie jest Amelia.
- Dziękuje za pomoc
- Nie ma problemu
- Mam nadzieję że zostaniemy przyjaciółmi po mimo tego co mój brat zrobił- Bardzo chętnie, nie jesteś winny temu co zrobił twój brat
Wyszliśmy zachwyceni i zostało tylko nam uratować Amelię nić innego się nie liczy.,
CZYTASZ
Narzeczona Bossa ✓
RomanceAmelia ma dwadzieścia dwa lata i nadal jest sama, aż pewnego razu Ojciec informują ją że ma narzeczonego. Który jest najgorszy na świecie.