Rozdział 19

172 8 2
                                    

Amelia

Było już późno a Luka nadal nie wrócił, postanowiłam go poszukać. Wiedziałam gdzie jest do tej pory, więc postanowiłam tam pójść. Byłam przed gabinetem i zapukałam delikatnie odtworzyłam drzwi i zobaczyłam śpiącego Lukę. Podeszłam do niego i delikatnie go pogładziłam po policzku, obudził się i popatrzył na mnie w końcu się odezwałam do niego.

- Czemu tutaj śpisz?

- Zasnęło mi się

- Co takiego robiłeś?

- Przygotowałem wszystko na przyjazd gościa

- Mhm
- Choć się położyć jesteś wyczerpany

- Masz rację

Podsłuchał mnie bo nie ma siły żeby się kłócić ze mną. Wróciliśmy do sypialni mojej, widać że nie miał siły nawet się rozebrać, położył się tak jak był ubrany a ja położyłam się koło niego i przytuliłam się do niego. Poczułam jak Luka już spał a ja jeszcze słuchałam jego bicia serca i sama w końcu zasnęłam.

*********************************************************************************************

Dzisiaj rozdział jest bardzo krótki, nie miejcie mi tego za złe. Tak samo zapraszam na głosowanie i komentowanie

Narzeczona Bossa ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz