Ares
Minęła doba od porwania Amelii, a Luka coraz bardziej się wkurzał. Znalazłem go w jego gabinecie jak rozwalał wszystko na swojej drodze, zacząłem się o niego martwić. Wszedłem do środka i spojrzał na mnie wkurzony.
- Czego chcesz!!
- Przyszedłem zobaczyć jak się czujesz?
- A jak mam się czuć co!!
- Luka złością nie sprawisz że znajdziesz ją szybciej
- I co z tego?
- Daj mi wyładować swój gniew, dobrze!- Luka
- Nie rozkazuj mi!!
- Nie rozkazuję
- Jesteś moim bratem i się o ciebie martwię- Teraz powinieneś się martwić o Amelię i nienarodzone dziecko!!
- Luka robimy co w naszej mocy, zrozum to w końcu
- Nie rozumiem
- I nie zrozumiem- Luka kurwa opanuj się i skup się dla dobra Amelii
- Jak mam się opanować jak moja narzeczona została porwana i nie wiadomo co robi jej ten gnój Fabio
- Kontaktowałeś się z jego bratem?- Tak dzisiaj wieczorem będzie u nas
- Dobrze
- Idę w takim razie się położyć i zebrać siły żeby zatłuc Fabio jak go znajdziemy- Obudzimy cię jak znajdziemy jego prawą rękę
- Ok, czekam
Luka
Wyszedłem z gabinetu i poszedłem do naszego pokoju, jak wszedłem to odrazu poczułem jej zapach, położyłem się do łóżka i przytuliłem do siebie jej piżamę którą znalazłem pod poduszką i zasnąłem. Obudziło mnie pukanie a raczej walenie.
- Kto tam?
- Luka to ja
- I co
- Złapaliśmy Eryka prawą rękę Fabio
- Ok, zabierz go do celi, zaraz przyjdę
- Ok
- Ares
- Tak
- I uszykuj wszystko tam na dole
- Ok
Brat odszedł od drzwi, a ja postanowiłem wziąć najpierw prysznic, kąpiel zajęła mi dziesięć minut. Ubrany w czyste ciuchy ruszyłem w kierunku piwnicy.
Piwnica.
Zszedłem do piwnicy i przy wejściu do pokoju przesłuchań/tortur czekał mój brat.
- I jak tam?
- Siedzi przywiązany do krzesła
- Dobrze
- Wchodzimy?
- tak i jeszcze weźmiemy dwóch ludzi żeby go przywiesić
- Ok
Ares zawołał dwóch ludzi i weszliśmy, do celi gdzie jest nasz Eryk.
- Witam kogo my tu mamy
- Lepiej siebie daruj
- Przyszliśmy zapytać o Amelię i że ja porwałeś na zlecenie swojego szefa Fabio
- Nic wam nie powiem
- Oj powiedz mój brat jest bardzo wkurzony i bardzo tęskni za swoją ciężarną narzeczoną, więc lepiej współpracuj dla twojego dobra
- Amelia jest w ciąży?
- A ty co głuchy jesteś, właśnie to mój brat powiedział
- Po co kurwa mogła być w szpitalu- Po to żeby odwiedzić kogoś
- Zaczynasz mnie wkurzać i to bardzo
- Tak jak ty mojego szefa wkurzałeś jak tu był
- Ciekawe czy twój szef będzie taki mądry, jak jego brat tu przyjedzie i nam pomoże
- Jego brat o czym ty kura gadasz
- O tym że poprosiłem jego brata o pomoc w znalezieniu Amelii i tego idioty Fabio
- Ciebie na prawdę pojebało
- Nie, a czemu
- Bo on jest gorszy od Fabio
- Potem będę się tym martwić
- Teraz jest najważniejsza moja narzeczona- To co teraz robimy Luk?
- Pozwalam ci go torturować aż nie powie gdzie ją trzymają, a ja sobie popatrzę
- Jasne szefie
I brat poszedł torturować go żeby wycisnąć z niego gdzie trzymają Amelię.
CZYTASZ
Narzeczona Bossa ✓
RomanceAmelia ma dwadzieścia dwa lata i nadal jest sama, aż pewnego razu Ojciec informują ją że ma narzeczonego. Który jest najgorszy na świecie.