CENA SŁAWY || BARTEK KUBICKI

POZNANIE

Po chwili przyszedł Karol
- Siostro rozumiem że nie lubisz gdy ktoś się spóźnia ale zaraz Bartek będzie
Spojrzałam tylko na niego i kiwnelam głowa że rozumiem. Po około 10 minutach ktoś przyszedł razem z Karolem
- dobra możemy zacząć- powiedział mój brat
- no dziękuję ale teraz ja potrzebuję chwili muszę aparat ogarnąć. - po chwili
- dobra możemy zacząć jaki macie plany na te zdjęcia
I zaczął mi opowiadać Karol razem z Natalia ( menadżerka genzie) po około 30 minutach pokazałam zdjęcia wszystkim
każdy był zadowolony ale chyba najbardziej Karol.
- dobra Karol ogarnę te zdjęcia i ci wyślę jeszcze dziś ale teraz będę się zwijać bo mam jeszcze inne zdjęcia
- serio musisz już?- zapytał się mnie Karol
- kochany bracie wiem że to nie twoja wina ale gdyby ktoś się spóźnił miałam bym więcej czasu
- KUBICKI!- krzyknął Karol
- no co tam - przyszedł całkiem ładny chłopak.- oj przepraszam nie przestawiłem się Bartek Kubicki- podał mi rękę
- Klaudia- również podałam rękę
- wytłumacz klaudii dlaczego się spóźniłeś- powiedział Karol
- Karol ja nie potrzebuje wytłumaczeń
- yhm no ten spałem?- mruknął cicho chłopak drapiąc się po karku
- dobra ja serio zwijam muszę zacząć ogarniać zdjęcia
Po tym jak powiedziałam to wyszłam z hali i poszłam do auta i pojechałam do mojego mieszkania
                            POV. BARTEK K.
Jak dziewczyna wyszła byłem w szoku że Karol ma taką ładną siostrę.
- to była twoja siostra?
- tak ale spokojnie Bartuś z tego co wiem chyba kogoś ma- odparł Karol chwilę po tym poszlem do reszty genzie
                            POV. KLAUDIA
Jak wsiadłam do auta udałam się do mojego mieszkania aby ogarnąć zdjęcia które zrobiłam dzisiaj po około godzinie były gotowe wiec wysłałam je mojemu bratu. Gdy wysłałam je poszłam oglądać Harrego Pottera. Ale po chwili telefon przerwał mi ta chwilę na wyświetlaczu pokazała się moja przyjaciółką odebrałam od niej.
- NO STARA CO TY ROBISZ?- krzyknęła moja przyjaciółka do telefonu
- no leże i oglądam Harrego
- dalej ubieraj się idziemy na imprezę Karolina robi- powiedziała Ewa
- yhm o której?
- za godzinę będę po ciebie- rzekla Ewa
- dobra pa
- pa- pożegnała się ze mną
zabardzo nie chciałam iść na tą imprezę ale jeden wypad nic nie zaszkodzi

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
PRZEPRASZAM ZA TAKĄ PRZERWĘ ALE JAK PISZĘ TĄ CZĘŚĆ SA ŚWIĘTA|| TROCHĘ NUDNY TEN ROZDZIAŁ|| KOLEJNA CZĘŚĆ RACZEJ JUTRO