ZARAZ BĘDĘ

693 25 6
                                    

~ PONIEDZIAŁEK 22.12~
czekałam aż Bartek zaśnie długo nie musiałam czekać wzięłam moje pieniądze, słuchawki oraz ładowarkę no i oczywiście telefon. Zadzwoniłam do Martyny podczas gdy wyszłam z domku i z tego ośrodka.
             ROZMOWA Z MARTYNĄ
- halo? Martyna?- zapytałam przez łzy
- tak Klaudia co się stało?- zapytała
- proszę mogę u ciebie przenocować
- jasne przyjechać po ciebie czy jak- odparła
- mogę podjechać pociągiem albo autobusem
- dobra wyślij mi lokalizacja idę do auta
- napewno?
- jasne dobra lecę do auta papa- pożegnała się zemną przyjaciółka

poszłam jakaś ławkę koło plaży i patrzalam na wodę czułam że ktoś mnie obserwuje. Miałam nadzieję że nikt mnie nie pozna miałam na sobie bluzę która założyłam szybko więc postanowiłam założyć kaptur.

Po 15 minutach dostałam wiadomość od Martyny "zaraz będę kochana" więc obróciłam się w stronę ulicy i czekałam za nią. Akurat obok mnie był parking więc czekałam. Zobaczyłam że ktoś siedzi na przeciwko mnie i miał telefon w moim kierunku mogłam się domyślić że to jakiś fan i mnie nagrywa. Podjechało auta a z niego wyszła Martyna podbiegłam do niej i ja przytuliłam
- boże kochana co ci się stało?- zapytała
- pokłóciłam się z nim..
- uderzył ciebie masz całe i mocno czerwone policzko- powiedziała- dobra wsiadaj do auta jedziemy do mnie położymy się spać i jutro pomyślimy okej?
- jasne
Powiedziałam po czym wsiadłam do auta i pojechałam z nią do niej i dziewczyna dała mi jakieś rzeczy do spania. Położyłam się z nią w łóżku i poszłyśmy spać.
~ WTOREK 11.38~
Obudził mnie telefon ktoś do mnie dzwonił zobaczyłam dzwonili do mnie z genzie nie chciałam odbierać i tak zrobiłam. Wyciszyłam telefon i poszłam do mojej przyjaciółki która była w kuchni.
- hej
- no hej gejus- lubię jak mnie tak nazywa- ymm jest lekki problem..
- co się stało?
- zobacz- podała mi tik toka z wczoraj jak siedziałam zapłakana na ławce i z czerwonym policzkiem.
- boże co teraz..
- boisz się go prawda?- ona wiedziała jakie miałam dzieciństwo jedna z niewielu osób po za nią widział jeszcze Karol i moim aktualnie rodzice którzy zabrali mnie z tego piekła.
- niestety tak wspomnienia wróciły.. będę musiała chyba wrócić do rodziców moje mieszkanie jest pod okiem psychofanek Bartka
- możesz u mnie zostać spędzimy trochę czasu- uśmiechnęła się do mnie
- bardzo chętnie ale nie mam ubrań
- luz znajdzie się dużo razy coś zostawiłaś u mnie- zaśmiała się lekko dziewczyna
- w takim razie mogę zostać ale co teraz z genzie dzwonią do mnie i jeszcze ten tik tok głupia sława.. chciałam bym chociaż raz być nie poznaną na mieście
- laskaa mam kurde pomysł- powiedziała podekscytowana dziewczyna
- słucham
- wstaw tego tik toka a na następnej storce napiszesz emm no że- zaczęła sklejać zdania zawsze śmiesznie wygląda przy tym - oo! "  moi drodzy niestety to co się wydarzyło ostatnio to za dużo na moją psychikę niestety albo stety chce na jakiś czas znikać lub na zawsze.  " co ty na to?
- dobry pomysł dawaj wysyłaj filmik wstawię i ci pokażę wczorajsza kłótnie z Bartkiem
- nadal masz ten nawyk?- zapytała
- yhm..
Wysłała mi tik toka i zrobiłam to co zaplanowałam z nią.

                POV.BARTEK KUBICKI
Obudziłem się około 11 przez pukanie do drzwi jak wstałem bolała mnie głowa byłem zdziwiony gdzie jest Klaudia poszłem otworzyć drzwi a tam była Natalia z całym genzie.
!! TUTAJ PONOWNIE BEDA LITERY IMION PONIEWAZ TAK BEDZIE MI LEPIEJ!!
B: co wam?
N: ubierz jakieś spodenki i szybki musimy coś nagrać
Zrobiłem o co mnie poprosiła i wróciłem
N: dobra ustawcie się a Sylwek ty włącz kamerę
S(Sylwek): start
N: Bartek kto wczoraj ciebie zdenerwował najbardziej
B: chyba Patryk z Klaudia
N: więc 300 złoty wygrywa Patryk do zobaczenia w kolejnym odcinku
po tym Sylwek wyłączył kamerę i wyszedł z domu nie wiem czemu
P: dobra Klaudia śpi? muszę się z nią podzielić hajsem
B: a to nie ma niej z wami?
H: jak z nami przecież macie razem domek
B: niej nie ma..
Ś: jak nie ma?!
B: świeży błagam głowa mnie boli
W: ej czemu tu leży szkło?- pokazała nam Wiktoria szkło
B: co tu się stało...
N: o to możemy my zapytać Bartek! dobra dzwońcie do niej

Po około 15 minutach nadal nikt nie miał z nią kontaktu
N: dobra koniec dzwonię do Karola i dam wam na głośnika
             ROZMOWA Z KAROLEM
N: Karol
K: słucham
N: em masz kontakt z Klaudia?
K: przecież jest z wami
N: no nie ma niej nigdzie
K: a na ośrodku?
N: Patryk był z kostkiem nie ma
K: dobra zaraz zadzwonie do niej i napiszę ci  narka
N: cześć

N: teraz zostaje nam czekać za wiadomości od niego

CENA SŁAWY || BARTEK KUBICKI  Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz