~ PONIEDZIAŁEK 18.39~
Za około godzinę mamy być w domu genzie nie spałam po nocy cały czas dużo osób pisze mi że mam zerwać z Bartkiem cały czas myślałam co zrobić cały czas miałam w głowie że powinnam z nim zerwać ale jednak bardzo kochałam Bartka i nie chciałam tego robić po kilku minutach ktoś zadzwonił do moich drzwi poszłam otworzyć a na wycieracze leżała kartka na której były wypisane groźby i że mam zerwać z Bartkiem dla mnie było to za wiele. Weszłam do mieszkania poszłam się przebrać w dresy oraz czapkę wypiłam herbatę i udałam się do domu genzie miałam mieć włosy schowane żeby nie poznali mnie odrazu jak weszłam to przywitałam się z nimi ale po chwili przybiegli chłopacy
- KLAUDIA TY SERIO JEŹDZIŁAS TYM AUTEM NA RELACJI?!- zaczął kostek
- zaraz pogadacie ale najpierw musimy nagrać reakcje na coś!- krzyknęła Natalia- Klaudia chodź tutaj obok mnie a wy na kanapę- Natalia włączyła na telewizorze nagranie "Ani" jak robiłam zdjęcia
- nati o co chodzi?- zapytała Hania
- Klaudia- popatrzala na mnie a ja ściągnęłam czapkę przy czym pokazałam im włosy
- TO BYLAS TY?!- KRZYKNĄŁ PATRYK Z ŚWIEŻYM
- tak- odpowiedziałam potem każdy mówił mi że ładnie mi itp po około 39 minutach siedziałam z nimi przy stole aż nagle kostek zaczął
- no to Klaudia odpowiesz mi czy to byłaś ty?- zapytał się
- no tak
- serio umiesz tak jeździć?- zapytał Patryk
- jasne - powiedziałam popijać herbatę
- błagam zabierz mnie na przejazdżake - odpowiedział kostek
- ubieraj się
- ej jak on może to ja też chcę- powiedział Patryk
- my również powiedzieli Bartkowie
- dziewczyny w też?
- możemy- odpowiedziały a więc ja jechałam z Bartkiem , kostkiem oraz Patrykiem a w drugim aucie dziewczyny z świeżym
- dobra chłopcy musimy pojechać na chwilę pod moje mieszkanie po drugie auto- tak jak powiedziałam tak zrobiliśmy pojechaliśmy po E46 i potem na parking na którym byłam w nocy każdy czekał na nas po chwili byłyśmy na miejscu wyszliśmy i zapytam
- a więc kto pierwszy?
- ja chcę!- krzyknął kostek
- dawaj
- poczekaj bo Ola dzwoni do mnie weź kogoś innego!- krzyknął kostek
- dobra to kto chce iść?
- dobra moje iść- powiedział Patryk
więc poszłam z nim do auta i zaczęliśmy jeździć
POV. KAROL
Siedziałem w domu G. i po chwili podeszła do mnie Ola ( dziewczyna kostka imię wymyślone!)
- Karol podwieziesz nie do Oliwiera?- zapytała
- Jasne chodź
Ubrałem buty i pojechaliśmy pod podany adres
~ 10 minut później ~
Byliśmy na miejscu było tak całe genzie ale nie widziałem nigdzie kostka podeszlem do nich
- siema- przywitałem się z każdym
- siemkaa- odpowiedzieli mi właśnie obserwowałem auto które driftowalo nie ukrywam byłem bardzo ciekawy kto kieruje nim
POV. KLAUDIA
- DOBRA KOSTEK GOTOWY NA JAZDĘ?!
- NO NIE WIEM
zatrzymałam się i włączyłam muzykę na fula z radia akurat włączyłam piosenkę którą kostek zaproponował czyli techno.
- Uchyl okno i powiedz aby się cofnęli trochę
- COFNIJCIE SI!!-krzyknal kostek nie dokończył zdania a ja ruszyłam co chwilę dodawałam gaz i po chwili tak szybko kręciliśmy się za aż było słuchać piski i do tego techno piękne uczucie lecz kostek przerwał to
- ZARAZ BĘDĘ RZYGAŁ KOŃCZ!!- krzyczał
- KOSTEK PRZEZ OKNOOO
i tak zrobił zaczął rzygać przez okno po chwili zdarzyła się rzecz przez którą wiedziałam że będę problemy więc dodałam za szybko gaz i było widać jak bym straciła kontrolę lecz tak nie było ale kostek cały czas rzygał po chwili zaczęłam zwalniać. Skończyła się piosenka a my stanęliśmy postanowiłam chwilę posiedzieć ale zauważyłam że kostek już powoli dochodzi do siebie
- to co kostek idziemy czy jeszcze raz?
- wiesz ja muszę iść Ola przyjechała
wyszłam z auta chwilę po Oliwierze ale zobaczyłam Karola.~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
jedna osoba mnie prosiła aby ktoś rzygał więc zrobiła niestety trafiło na kostka oczywiście nic do niego nie mam jak i do Faustyny.
CZYTASZ
CENA SŁAWY || BARTEK KUBICKI
Teen FictionKlaudia pewnego dnia dostaję telefon od swojego brata Karola Wiśniewskiego czy zrobi sesje zdjęciową Genzie ponieważ ich fotograf nie jest w stanie. Czy ta sesja zdjęciowa odmieni życie Klaudii? UWAGA W KSIĄŻCE SA ZAWARTE - PSYCHOFANKI - PRZEKLEŃSTW...