Obudziłam się obok mnie nie było Bartka zobaczyłam na godzinę była 16.28 prawie cały dzień spałam. Wstałam trochę się ogarnęłam. Miałam plan pójść na cmentarz do mojego brata.Jak się ogarnęłam poszłam na dół zobaczyłam że Bartek coś gotuje z mamą. Postanowiłam że nie będę im przeszkadzać ponieważ rzadko się widzą. Po cichu ubrałam buty i wyszłam. Nie ukrywam że mogą w gipsie nie było łatwo ale cmentarz nie był aż tak za daleko. Jak doszłam poszłam kupić wkład do znicza i poszłam zapalić go. Usiadłam koło nagrobku i zaczęłam opowiadać mojemu bratu co się dzieje w moim życiu. Zawsze to robiłam jak przychodziłam tutaj.
POV. BARTEK KUBICKI
Skończyłem z mamą gotować obiado-kolacje co prawda była już 17.30. Byłem zdziwiony że Klaudia jeszcze śpi więc poszłem ją obudzić. Jak weszłem do pokoju dziewczyny tam nie było. Poszłem zoabczyc czy jest w łazience ale nie było niej nigdzie. Pobiegłem na dół do mojej mamy zapytać czy ją widziała
- mamo! widziałaś Klaudię?
- nie , a nie ma niej w twoim pokoju?- zapytała
- no nie ma - powiedziałem po czym sieglem telefon i zaczelem dzwonić do dziewczyny.POV. KLAUDIA
Siedziałam i opowiadałam mu ale po chwili po czułam wibracje w telefonie. Zobaczyłam kto dzwoni. A dzwonił Bartek odebrałam
ROZMOWA Z BARTKIEM
- halo Klaudia?!
- yhm
- słońce gdzie jesteś?
- yyy na cmentarzu
- mysza mogłaś mnie poprosić bym ciebie zawiózł przecież
- nie chciałam ci przeszkadzać..
- dobra zaraz będę po ciebie okej?
- Bartek ja chcę jeszcze tutaj zostać..
- posiedzę z tobą
- okej
- paPo kilku minutach podszedł do mnie Bartek z zniczem. Odpalił go i położył na nagrobku a potem nic nie powiedział tylko koło mnie usiadł i mnie przytulił. Czasami dziękowałam Bogowi za to że mam Bartka. Mimo że się kłócimy to go kocham całym sercem mam nadzieję że on też mnie tak bardzo kocha. Po tym jak Bartek się do mnie przytulił to zaczęłam dalej opowiadać kubie co się dzieje u mnie. Bartek nic nie mówił tylko mnie słuchał.
18.30
Bartek dał mi swoją bluzę. Robiło się trochę chłodno.
- mysza wracamy?
- yhm
- spokojnie jutro wrócimy jeżeli chcesz - pożegnałam się z bratem i pojechałam z Bartkiem do jego domu rodzinnego.20.18
Leżałam z Bartkiem na kanapie w salonie. Oglądałam tik toki a Bartek coś na telewizji. Zobaczyłam "trend" z paskiem od spodni. Dziewczyny nagrywały reakcje swoich chłopaków mi się nudziło więc postanowiłam też tak zrobić. Ale potrzebowałam paska od spodni. Odłożyłam telefon i się przytuliłam do Bartka
- Bartuś...
- hm
- masz ze sobą pasek do spodni?
- jakiś powinien leżeć w szafie
- dzięki- pocałowałam go i poszłam na górę.POV. BARTEK KUBICKI
Była 20.34 i przyszła po mnie dziewczyna
- słońce chodź szybkoo- powiedziała po czym złapała mnie za rękę i pociągnęła mnie do mojego pokoju.
- usiądź na łóżku - rozkazała mi i tak zrobiłem. Po chwili odpaliła dźwięk z tik toka. I zaczęła nagrywać go. Nie ukrywam podobało mi się i to bardzo.. Jak skończyła nagrywać wstałem i podeszlem do niej
- skończyłaś już?
- yhm- odpowiedziała po czym złapałam ja za talię i rzuciłem na łóżko. Po czym zawislem nad nią.
- mysza nie ukrywam podniecilas mnie tym tik tokiem..- po czym zacząłem ją całować po szyi.
- twoi rodzice i brat - powiedziała odchylać głowę
- moi rodzice pojechali na jakąś imprezę a mój brat z swoją narzeczoną do znajomych.- po czym wróciłem do kontynuacji całowania szyi Klaudii. Po chwili ja byłem bez bluzki i dziewczyna więc poszedłem zakluczyc drzwi i do walizki po gumki. I wróciłem do dziewczyny. Znów zawislem nad nią i ja pocałowałem. Tym razem ona ściągnęła mi spodnie. Po chwili dziewczyna siedziała mi na kolanach
- napewno chcesz?
- jakby nie chciała to napewno nie byliśmy pół nadzy- powiedziała i wróciliśmy do kontynuacji. Po chwili pozbyłem się z dziewczyny reszty rzeczy a ona że mnie i potem działo się...
CZYTASZ
CENA SŁAWY || BARTEK KUBICKI
Fiksi RemajaKlaudia pewnego dnia dostaję telefon od swojego brata Karola Wiśniewskiego czy zrobi sesje zdjęciową Genzie ponieważ ich fotograf nie jest w stanie. Czy ta sesja zdjęciowa odmieni życie Klaudii? UWAGA W KSIĄŻCE SA ZAWARTE - PSYCHOFANKI - PRZEKLEŃSTW...