19 lipca
09:30POV. KLAUDIA
Wstałam przez płacz leosia. Naszczescie przez całą noc spał.Jak dawał jedzenie małemu poszedł dalej spać. A ja zauważyłam że wczoraj dzwonił do mnie Karol. Pewnie o wszystkim już wie. Oddzwoniłam do niego.
- siostra?-zapytał
- yhm
- żyjesz?
- a czemu miałam bym nie żyć?
- wiem o wczorajszej sytuacji. I chcę pogadać. Mogę dziś przyjechać?
- możesz
- o której ci pasuje?
- wiesz przed chwilą wstałam więc koło 14?
- okej to będę wtedy
- czekam
- pa
- pa
Na tym zakończyła się nasza rozmowa. Dopóki leos spał to się zaczęłam ogarniać aby wyglądać jak człowiek.14:15
- więc jak się czujesz?- zapytał Karol
- jest git
- jak tam mały?- zapytała Weronika która przyjechała z moim bratem
- a dobrze aktualnie leży jak chcesz możesz iść do niego
- serio? dziękuję - odpowiedziała i poszła a ja zostałam sama z karolem
- jak się czujesz po tej sytuacji z Bartkiem?- zapytał ponownie
- czy ja wiem. Powiedziałam mu że nie pozwolę aby wychowywał leosia- powiedziałam popijając herbatę
- czemu Klaudia to jego syn
- a ja jego matką. A po drugie jak byś się czuł jak Weronika z tobą by romansował mając innego?
- Oni nie są razem. To były eksperyment..
- jaki znowu eksperyment?- zapytałam
- ustaliłem z nimi żeby czy widzowie się zorientują i genzie- wytłumaczył
- wam zależy na tym aby mieć wyświetlenia z tego shipu
- nie
- Karol tak zobacz co robicie nie myślicie jakie to może mieć konsekwencje. - powiedziałam przy czym zadzwonił telefon Karola odrazu odebrał.
- No co tam?...Tak...jasne...nie...spoko...yhm pa- tyle usłyszałam
- Natalia pyta czy odnowisz kontakt z genzie - powiedział
- yhm zaraz - wzięłam telefon i odblokowałam ich oraz napisałam.29 lipca
11:30
Przez ostanie 10 dni nie miałam kontaktu z Bartkiem oraz z Karolem. Tak z Karolem jeszcze tego tamtego dnia pokłóciłam się z nim o to że ma takie głupie pomysły z ich shipem. Czułam się źle psychicznie więc postanowiłam napisać do Pateckiego. Miałam tylko z nim i z Krzychem kontakt z starej ekipy. Odebrałam po 4 sygnałach
- Klaudiaa
- no siemka
- co tam młoda?- zapytał
- noo trochę słabo
- mam podjechać?- ponownie zapytał
- jak możesz.. nie chcę sama siedzieć pokłóciłam się z Karolem i trochę źle mi z tym..
- 10 minut i będę młoda
- do zobaczenia
Rozłączył się. Między czasie nakarmilam małego i położyłam go spać. Odrazu jak usnął zapukał Kuba do drzwi poszłam otworzyć.
- Witaj młoda- powitał mnie po czym mnie przytulił
- Czescc - również go przytuliłam - chodź do środka ale cicho bo przed chwilą leos zasnął
- mogę go zobaczyć?- zapytał
- jasne - po czym odrazu z nim poszłam do sypialni gdzie spał leos. Potem poszłam z Kubą do salonu pogadać z nim.
- No to opowiadaj- powiedział. I opowiedziałam mu wszystko
- no szczerze szkoda mi ciebie młoda - powiedział i mnie przytulił zaczęły mi łzy lecieć i chyba poczuł to - spójrz na mnie - powiedział więc tak zrobiłam spojrzałam mu w oczy. Miał bardzo ładne oczy. Aż zabardzo.. Z sekundu na sekundę nasze twarze były bliżej siebie. Aż się pocałowaliśmy się...

CZYTASZ
CENA SŁAWY || BARTEK KUBICKI
Ficção AdolescenteKlaudia pewnego dnia dostaję telefon od swojego brata Karola Wiśniewskiego czy zrobi sesje zdjęciową Genzie ponieważ ich fotograf nie jest w stanie. Czy ta sesja zdjęciowa odmieni życie Klaudii? UWAGA W KSIĄŻCE SA ZAWARTE - PSYCHOFANKI - PRZEKLEŃSTW...