- Mila gdzie schowałaś tą moją garsonkę z żakietem ? Proszę ciebie nie wygłupiaj się!
Luna biegała po mieszkaniu szukając swojego stroju który zazwyczaj zakładała do pracy gdy poznawała swoich ważnych klientów.
Mila siedziała na skraju łóżka i patrzyła jak jej przyjaciółka przewraca jej garderobę do góry nogami.
- Chyba nie myślisz, że pozwolę ci na to, abyś poszła na spotkanie z NIMI ubrana w TO babcine paskudztwo.
Luna wychyliła się z garderoby przyjaciółki aby rzucić jej mordercze spojrzenie.
- Mila coś ty zrobiła?!
Mila nadal niewzruszona przegryzała właśnie w buzi żelka.
- Wyrzuciłam to wczoraj na śmieci. Nie masz co szukać w szafie. Wczoraj był też wywóz śmieci także....
- Mila!
Mila nie zdążyła dokończyć. Luna wyleciała z garderoby, chwyciła poduszkę z łóżka na którym siedziała dziewczyna i strzeliła jej nią prosto w twarz. Przewracając tym Mile na łóżko. Zasłaniając się rękoma Mila broniła się przed uderzeniami przyjaciółki.
- Wyświadczyłam ci przysługę, powinnaś mi być wdzięczna a nie okładasz mnie poduszką.
- Co tu sie dzieje?
Do pokoju dziewczyn wszedł wysoki brunet. Miał ponad 190 cm wzrostu, brązowe wręcz miodowe oczy. Miał na sobie strój wskazujący na to, że jest kapitanem w liniach lotniczych.
- Ethan uratuj swoją narzeczoną przed tą wariatką! - Mila krzyczała spod poduszki, którą teraz przyduszała ją Luna.
Ethan zaśmiał się na widok dziewczyn bijących się na łóżku.
- Normalnie bym się cieszył zastając taki widok ale teraz nie będę się dzielił narzeczoną z nikim.
Ethan podszedł do Mili pocałował ją w usta. Luna przestawała już okładać poduszką swoją przyjaciółkę robiąc im miejsce.
- O co poszło tym razem? - spytał odrywając usta od Mili.
- Mila wyrzuciła mój strój do pracy.
- Bo wyglądałaś w niej jakbyś kręciła sceny z Downton Abbey! byłaś tak pozapinana pod szyję jakbyś kokon na sobie nosiła. Nie wspominając o tym, że wyglądałaś w tym po prostu niekorzystnie.
Mila usiadła teraz przy Ethanie. Broniła swojego stanowiska.
- Luna jesteś seksowna masz cycki, długie piękne nogi, piękne piegi na nosku i śliczne duże oczy. Pokaż to ciało! szczególnie przed NIMI!
- Mila! to są Koreańczycy! jak ty sobie wyobrażasz, że pójdę ubrana na kolację firmową jakbym szła na rozdanie nagród za najlepsze porno w mieście!?
- A wiecie, że jednego roku na gali rozdania nagród Golden Globes lub Oscarów bo już nie pamiętam która to była gala. Gwiazdy Hollywood były bardziej skąpo ubrane niż gwiazdy porno na rozdaniu swoich nagród?
- Ethan, zaskakuje mnie twoja wiedział powszechna- Luna wywróciła oczami na narzeczonego przyjaciółki. Ethan przytulił się do Mili.
- Czemu ona się pakuje? wyjeżdżacie znów gdzieś ?
- Nie, dostała pracę jako tłumaczka i będzie teraz podróżować z jednym Koreań....
- Mila! - Luna rzuciła znów poduszką która leżała koło jej stóp w przyjaciółkę.
-Mówiłam ci, że to podlega pod kontrakt i to jest tajemnica!
Mila prychnęła ściągając poduszkę z twarzy.
CZYTASZ
Tłumaczka
FanfictionCo sie dzieje gdy dwa tak różne światy się z sobą zderzają? A co się może stać gdy zwykła tłumaczka wkroczy w szalony świat K-popu i zacznie prace dla największego Boys Bandu wszech czasów?