Challenge accepted

248 14 7
                                    

- I co gadaj jacy są? mają jakieś skandale? sekrety? powiedz prawdę!

Mila była w swoim dziennikarskim żywiole. Rozmawiały właśnie przez telefon. Jutro miały spotkać się w studio gdzie Mila miała przeprowadzić z chłopakami krótki wywiad do telewizji śniadaniowej. 

Luna wywróciła oczami. Gdy jej przyjaciółka zasypywała ją salwą pytań.

- Wiesz, że nie mogę ci nic powiedzieć.

- A więc jednak coś jest! Czego się dowiedziałaś gadaj!? To prawda, że Jimin i Yoongi są razem? Już wiem Kim Seok-Jin jest tak naprawdę brzydki ale ma dobre makijażystki? Luna nooo.

Luna zaśmiała się w myślach na te akuzacje. O jak daleko była od prawdy Mila. W szczególności na to pierwsze pytanie o Jiminie i Yoongim. 

- Mila proszę przynieś mi jutro do studia walizkę z moimi rzeczami. Po to dzwonie i tylko po to i nie pytaj mnie o nic już więcej już bo i tak ci nic nie powiem.

- Ale z ciebie nudziara.

Mila syknęła z niezadowolenia.

- Mila proszę ciebie. Mówię poważnie.

- No dobra... .

Luna rozłączyła się. Pomimo, że dzisiaj chłopaki mieli dzień wolny ona miała zostać w hotelu gdyby któryś z nich chciał się gdzieś wybrać. Ponieważ nie wiedziała co ma z sobą zrobić pomyślała, że pójdzie na siłownie trochę pobiegać. Sport to było jej drugie życie. Ubrała swoje leginsy do ćwiczeń, sportowy stanik i luźny top bez ramiączek. Włosy zaplotła w warkocz, wzięła wodę z barku i udała się na siłownie.

[..]

Biegała na bieżni już 20 min gdy usłyszała za sobą znajome głosy.

- Cześć Nonna

Taehyung wesoło powitał dziewczynę a razem z nim do sali wszedł Namjoon i Jungkook. 

Nawet w dresach wyglądali dobrze. Pomyślała przypatrując się im. W szczególności zwróciła uwagę na umięśnione ciało Jungkooka i jego tatuaże. Jungkook zauważył, że dziewczyna mu się przygląda posłał jej zaczepny uśmiech. Luna przyłapana szybko odwróciła wzrok. Do chłopaków dołączyło dwóch trenerów którzy instruowali jak poprawnie mają ćwiczyć.

Oraz Jimin.

Luna zeszła z bieżni i usiadła na pobliskim atlasie. I choć bardzo się starała nie patrzeć, jej wzrok co chwile uciekał do lekko spoconych sylwetek chłopaków.

"Mila by ci powiedziała, że powinnaś zaliczyć bo głodna jesteś".

Parsknęła niekontrolowanie na własne myśli. Pech chciał, że zwróciła tym uwagę chłopaków.

- JK chyba wpadłeś w oko naszej tłumaczce.

Park Jimin był w swoim żywiole. Posłał dziewczynie swoje wymowne spojrzenie i zaczepny uśmieszek. Na policzkach dziewczyny zagościły dwa rumieńce.

- Omo! Omo i spójrzcie jak słodko sie rumieni. - Tae przycisnął swój palec wskazujący delikatnie do policzka dziewczyny. Irytując Lunę tym niemiłosiernie. Dziewczyna strzepnęła jego dłoń. Jungkook na widok zirytowania dziewczyny, cieszył się od ucha do ucha.

- Patrzyłam na jego tatuaże, po prostu są interesujące. - Chciała jakoś usprawiedliwić swoje zachowanie ale wiedziała, że chłopaki tego nie kupili. 

- To mi coś przypomniało. Nonna ty też masz tatuaże.

Luna widziała błysk w oku Jimina. 

To mały podstępny....

TłumaczkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz