Rozdział 1

8.5K 203 36
                                    

Bloom

Kryteria głównego bohatera w powieściach erotycznych:

1. Przystojny. Czytelniczki mają mdleć na myśl o jego imieniu i nazwisku.

2. Bogaty. Co tu dużo mówić. Kurewsko bogaty.

3. Zawód to jego alibi na życie (Wyobrażacie sobie głównego bohatera śmieciarza czy pracownika produkcji?)

4. Musi posiadać drogi samochód. Wchodząc do jego środka, ekskluzywny zapach ma obezwładniać nozdrza kobiety.

5. Spojrzenie, które wręcz pozbywa z ubrań i bielizny.

6. Zapach, odurzający jej zmysły.

7. Piękny uśmiech, do którego kobieta będzie wzdychać całymi dniami.

8. Ciało wysportowanego boga, na które będzie zawsze ubierać swoje eleganckie ubrania w swoim ulubionym, oczywiście czarnym, kolorze.

9. Wyrafinowany gust muzyczny.

10. PO PROSTU IDEAŁ.

- Bloom! - coś pluszowego obiło się o moją głowę. Wyciągnęłam głowę znad laptopa i popatrzyłam karcącym spojrzeniem na swoją przyjaciółkę. Na klawiaturze leżała jej maskotka. Chwyciłam ją chudymi palcami i wycelowałam w jej stronę.

- Soler! Zrób tak jeszcze raz, a ten ogórek wsadzę Ci w dupę! - wysyczałam przez zęby i mignęłam palcem na warzywo, które trzymała w prawej ręce.

Przewróciła niebieskimi oczami i oparła się łokciami o wyspę kuchenną. Obserwowała mnie. W takich momentach wiedziałam, że coś chce ugrać, ale dziś miałam zbyt mało czasu, by bawić się w słowne przegadywanki. Terminy zbyt mocno mnie goniły.

Usunęłam niechciane literki z czytanego testu, przyciskając głośno klawisz ze strzałką obróconą w lewą stronę.

- Jesteś głodna?- zapytała, po czym ugryzła ogórka.

Ałć. Tak się nie robi.

Ale zaraz...

Zmrużyłam oczy, a mój palec zastygł w powietrzu. W mojej głowie natychmiast pojawiły się niewidzialne pytajniki. Przeniosłam wzrok na nią, krzywiąc głowę w bok.

- No co? - wzruszyła ramionami i zaczęła w powietrzu gestykulować dłońmi. - Tak tylko pytam. I poza tym mam imię - usłyszałam marudzenie. Machnęłam ręką, by dała mi spokój.

Mówi się, że kreowanie bohaterów książek erotycznych to niespełnione pragnienie czytelniczek. Bo któż nie marzy o wyuzdanym seksie na kokpicie samolotu czy szybie penthouse, czy prywatnym gabinecie swojego młodego profesora? Fantazje erotyczne...

- Może napijesz się kawy? - słodki głosik znów przerwał mi pracę.

Przymknęłam powieki i wciągnęłam głośno powietrze.

- Sky, dobra, co potrzebujesz? - spojrzałam na nią pytająco i uśmiechnęłam się najszerzej, jak mogłam.

Odepchnęła się rękami o blat i zrobiła kilka kroków w moją stronę, by oprzeć się pośladkami o wyspę kuchenną z drugiej strony.

- Bloom - zaczęła niepewnie. Objęła różowymi usteczkami ogórka i mocno ugryzła.

Dziewczyno, tak się nie robi!

Bloom, nie myśl o tym.

- No właśnie, oświeć mnie Sky.

Zaczęła wymachiwać dłońmi, tworząc w powietrzu jakąś kule. Co chwile otwierała usta i je zamykała.

Po prostu ideał [+18]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz