Nadin
Siedzę na krześle obok łóżka Mii. Całą noc spędziłam z nią w szpitalu. Razem ze mną był Vasile oraz jej Cała rodzina. Lena I Dean też przyjechali. Jedyne osoby które nie przyszły to Simon I Alberto.
Mia śpi już jeden dzień i ani razu nie otwarła oczu. Lekarze mówią że to normalne, ponieważ zemdlała z odwodnienia oraz niejedzenia. Snu musiała również unikać przez parę dni bo tak to by się już obudziła.
Wszyscy z nas żyją na kawach. Czasami ktoś pojedzie do domu po jakieś jedzenie dla nas, tylko nie ja. Chcę być cały czas przy mojej przyjaciółce wrazie gdyby się miała obudzić.
- Skarbie, może się prześpisz? - Mówi do mnie od tyłu Vasile. Kręcę głową.
- Ale wcale nie spałaś. Możemy się zamienić jeśli zechcesz. - Masuje mi barki.
- Nie, jeśli się obudzi chcę być przy niej. Przy okazji, możesz dać mi nasteona kawę?
- Jak wolisz - wzdycha i bierze mój kubek do kawy.
Spoglądam na moje ręce które są splecione z Mii rękoma. Wpatruje się w nie długo, mając nadzieję że choć trochę je ściśnie. Lub podniesie palec.
I dzieje się cud. Wystrzeżam oczy niedowierzając. Mia ściska moją rękę I otwiera oczy. Od razu wstaje i ją przytulam z łzami w oczach.
- Gdzie ja jestem...? - Szepczę bardzo cicho i powoli.
- W szpitalu, ale się nie martw. Nic poważnego się nie stało. - Macham ręką.
Reszta się również orientuje że ich córka, siostra lub przyjaciółka się wybudziła. Vasile wchodzi przez wielkie drzwi do sali z kubkiem mojej kawy. Gdy widzi że nasza przyajciółka się wybudziła zaczyna biec w naszą stronę. Gdy jest blisko łóżka szpitalnego, wywala się i cała zawartość kubka się wylewa. Wstaję jednak I się oczepuje. Cały brudny z wielkim uśmiechem ustawia się koło mnie. Spoglądam na niego z łzami w oczach.
- Zostawię was teraz z nią. Dam wam czasu. - Oznjamima reszcie.
Wstaję z mojego siedzenia I wychodzę przez drzwi do poczekalni.
Jestem strasznie zmęczona. Nie spałam całej nocy więc napewno mam sińce pod oczyma jak nigdy. Vasile wyszedł za mną, dlatego stoi teraz u mojego boku.
Przytula mnie do siebie mocno oraz caluje w czubek głowy.
- Może chcesz do domu się wyspać? - Proponuję mi, skinając głową w stronę drzwi.
- A mogę w twoim samochodzie? Nie chce do domu - kręcę głową.
- Ale samochód nie jest...
- Wygodny - przerwacam oczami.
- Dla mnie w tym momencie wszystko jest wygodne.- Skoro tak mówisz.
Wyciąga kluczyki jego samochodu z kieszeni jego spodni i bierze mnie na ręce. Powieki już mi ciążą. Kładę głowę na jego ramieniu I zamykam oczy.
♡
Z mojego snu wybudza mnie głośny dźwięk. Od razu wstaje do świata żywych i rozglądam się po...Samochodzie?
Podskakuje w miejscu gdy ktoś puka w szybę od mojej strony.
Vasile Śmieje się I kręci głową na moją reakcję. Z ulgą wypuszcza piętrze z płuc gdy widzę że to on.
- Chodź do szpitala. Jest niezła ulewa - Krzyczy bym mogła go usłyszeć.
Zanim decyduje się wyjść z samochodu ubieram na szybko buty I nawet ich nie wiąże. Nie biorę mojej dżinsowej kurtki, tylko koc którym byłam przykryta gdy spałam.
CZYTASZ
Let Me Know That You Love Me
Teen FictionMia, Simon, Nadin, Vasile oraz Lena przyjaźnią się od dziecka. Każde z nich ma za sobą przeszłość smutną jak i wesołą. Jednak żadne z nich nie wie jakie okrucieństwa napotkają ich w przyszłości... Żadne z nich nie zdaję sobie sprawy że ich przyjaźń...