Mia
Na dźwięk budziku szybko go wyłączam i zaczynam drzeć się w poduszkę. Kto wogóle wymyślił żeby wstawać o szóstej do szkoły? Dlaczego nie można wstać o godzinie o której się chce i iść potem do szkoły? Zawsze mam mało czasu i muszę szybko się przygotowywać a na koniec i tak wyglądam jak pół dupy za krzaka.
Wstaję zatem z łóżka i przecieram oczy. Wchodzę do łazienki i zaczynam myć zęby. Czeszę włosy i wiąże je w wysokiego kuycka. Przechodzę do pokoju i otwieram szafę. Patrzę na okno które nie zasłoniłam roletą, by zobaczyć czy jest ładna pogoda. Jest słońce lecz są również chmury. Nie dziwię się jednak skoro zaniedługo jest październik. Wybieram zwykłe, jasne jeansy i czerwony T-shirt. Zasiadam do toaletki i zaczynam robić lekki makijaż. Lekki mam na myśli tylko pomalowane rzęsy i nawilżone usta balsamem eos. Zawsze wszędzie go ze sobą biorę. Jest mega praktyczny no i dobrze smakuje.
Pakuje wszystkie książki które będę potrzebować razem z piórnikiem do plecaka. Biorę z pokoju słuchawki do uszu i wchodzę na dół. W kuchni jest tylko mój tata który też idzie do pracy. Mama i Amelie nie pracują a Alberto do pracy idzie dopiero o jedenastej. Strasznie mu tego zazdroszczę.
Mamie oraz siostrze też. Biorę od taty kanapkę i pakuje ją do plecaka. Ubieram białe Conversy i wychodzę z domu zakładając słuchawki na uszy.
Włączam piosenke Sorry od Justina Biebera i zaczynam ją sobie nucić pod nosem w drodze do szkoły.♡
Opieram głowę o rękę nudząc się na lekcij angielskiego.
Dlaczego muszę się uczyć czegoś co już umiem? Teraz i tak tylko powtarzamy praktycznie to co robiliśmy w tamtej klasie. Ziewam zakrywając ręką usta.
Pani Hilt to zauważa i od razu zadaje mi pytanie.
Po angielsku.- Is this lesson boring for you, Mia? - Unosi brew.
- Yes, because we practise all things we made last year. And I can all of this... You know that I'm good in the english subject Mrs. Hilt - odpowiadam jej bez zająknięcia. Vasile, Nadin, Lena oraz Simon patrzą na mnie z zdziwieniem.
Siedzimy wszyscy w jednym rzędzie na samym tyle.
Uśmiecham się pod nosem i wszyscy z nich pokazują mi kciuka do góry.- Też bym chciała umieć tak dobrze angielski jak ty. - Szepczę Nadin przepisując reguły na jakiś temat do zeszytu.
- Będę twoim tłumaczem podczas studiów. - Odszepuje. Rozdziawia usta a oczy ma szeroko otwarte. Próbuje stłumić pisk ale nie udaje się jej to. Marszcze brwi w lekkim nie zrozumieniu.Przeciesz nie powiedziałam nic specjalnego...
Jednak powiedziałam. Po chwili myślenia dociera do mnie że jej oznajmiłam że lecę z nią na studia a sama nawet nie wiem czy rodzice się zgodzą.- Girls please, leave the class when you have to speak - informuje nas Hilt. Do końca lekcij zostało piętnaście minut więc dużo nas nie ominie. Pakuje wszystkie rzeczy ze stolika i pakuje je do plecaka. Wstaję z miejsca razem z szatynką i wychodzimy z klasy.
Siadam na stoliku który jest wystawiony przed klasą.
Gdy proponuje Nadin by usiadła obok mnie odmawia tłumacząc się że "Musi rozchodzić informację którą właśnie dostała".- Wiesz, za parę miesięcy są dni otwarte w YALE więc byś mogła zabrać się z nami - wzrusza ramionami.
- Wiesz nie musiałabyś kupować biletu na samolot bo byś poleciała naszym samolotem ze mną i moimi rodzicami. Jeśli byś chciała mogłabyś też wziąć twoich rodziców oraz rodzeństwo. - Proponuję.- Pewnie - uśmiecham się.
Podskakuje na dzwięk dzwonka. Jest strasznie głośny. Prawie tak głośny jak mój budzik.
Osoby wychodzą z klasy. Czekamy aż chłopacy i Lena również z niej wyjdą.
Nadin spogląda na złoty, na cienkim pasku zegarek na nadgarstku i wzdycha.
W końcu wychodzą nasi przyjaciele.

CZYTASZ
Let Me Know That You Love Me
Novela JuvenilMia, Simon, Nadin, Vasile oraz Lena przyjaźnią się od dziecka. Każde z nich ma za sobą przeszłość smutną jak i wesołą. Jednak żadne z nich nie wie jakie okrucieństwa napotkają ich w przyszłości... Żadne z nich nie zdaję sobie sprawy że ich przyjaźń...