36

27 1 0
                                    

Siedziałam na kanapie z zespołem, lecz gdyby nie to że na mój telefon przychodziło mnóstwo wiadomości. Co wydawało z siebie głośne dźwięki bo zapomniałam go ściszyć.

- Lia, kto ci tak wypisuje?- zapytał się Bill jedząc chrupki.

- Wiesz co, od 5 dni wypisuje mi numer którego nie znam-  Po minie Toma odrazu wiedziałam że mam zobaczyć kto to. Wzięłam telefon do ręki i weszłam w powiadomienia. Wiadomości były typu ,, Co tam skarbie,już odpuściłaś? " . Postanowiłam że zablokuje tn numer i się nie dodzwoni. Lecz się myliłam,po 30 minut ktoś się do mnie dobija. Odebrałam.

- Halo?- powiedziałam do słuchawki czekajcie na odpowiedź

- No witaj skarbie- odpowiedział mi mężczyzna

- Z kim mam doczynienia ?

-Z Maksimem -  ta bo ja będę wiedziała jaki  Maksim.

- Jaki kurna Maksim!? Chłopie pierwszy raz cię słyszę przez telefona ty myślisz że ja cię będę znała!? Albo że może znam pół miasta ha?

- Nie wydzieraj się tak, Jestem pracownikiem mafii twojej matki - tego się nie spodziewałam..  moją matka zaplatana w MAFIE? jeszcze tak bardzo na łeb nie upadłam.

- JAKA MAFIA!? MOJA MATKA I MAFIA ? -  wytarłam się do słuchawki,  ponieważ moje emocje wzrosły. Tom pokazał abym dała na głośnik.

- Haha to ty nic nie wiesz?, wynajęła mnie abym zabił twojego chloptasia i jego rodzinkę a po nich ciebie, przez ci zapłaci mi pół miliona.

-masz być zdala od mojego męża i MOICH ZNAJOMYCH ORAZ BLISKICH!

- Bo co mi zrobisz ?

-Gówno, jak się spotkamy to tak ci przyjebie że własna matka cię nie pozna -  wtrącił się Tom bo było aż po nim widać jak buzują mu emocje. Co się dzieje?  Moja matka zaplatana w mafię?  Wiem że jak Tata nas zostawił to popadła w depresję o naług alkoholowy ale co jej strzeliło do łba aby w mafię się zaplatać?

- Śmieszny jesteś, zobaczycie kto tu rządi- rozłączył się. Teraz to mam laga.

- Zabije go-  powiedziałam cicho ale tak aby ktoś usłyszał.

- Co mówisz słońce? -  zapytał Tom

- Zabije gnoja, nie ma prawa się do was zbliżać.

- Idę do sklepu- odpowiedziałam ponieważ chciałam się przewietrzyć. Tom tylko pokiwał głową a ja poszłam ubrać buty. Wzięłam telefon I pienadze i wyszłam z domu. Szlam drogą pustą drogą. Nagle ktoś wrzucił mnie w krzaki. Przylozyl hustke do ust przez co zaczęłam się dusić. Oczy powoli I się zamykały lecz próbowałam je utrzymywać lecz wszystko na nic. Jedyne co zobaczyłam to to jak znalazłam się w bagażniku..

Pov Tom:
Lii coś długo nie było a domu,postanowiłem ze z Billem pojedziemy jej poszukać. Ubrałem szybko buty I wybiegłem do auta A  za mną Bill. Wcisnąłem gaz i jechałem przed siebie.

Pov Lia:
Znalazłam się w pustym pokoju. Był on cały biały a widok z okna był tylko na ulicę. Obejrzałam się wokół siebie i zobaczyłam że mam przy sobie telefon. Szybko go wzięłam do ręki i napisałam do Toma

Chat:

-TOM POMÓŻ MI!!

-Gdzie jesteś!!?

-zostałam porwana!!

-Jezus Maria skarbie jadę po ciebie !! Wyślij pinezke

Wysłałam mu pinezkę,usłyszałam kroki przez co szybko Odłożyłam telefon I wzięłam kartki i kredki które były obok i zaczęłam malować jakieś bazgroły.

Jestem zakochaną..Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz