Powrót do normy

10 1 6
                                    

Rozdział 3: Akademia



Mija tydzień, co Silver i Roxanne z Azirem z Ahri chodzą po mieście, Onygrid, jedząc sobie lody.

Ahri: No to nasz cel mamy.

Roxanne: Trochę minęło, ale doczekaliśmy się tego.

Silver: Szkoda, że Sayana nie może być z nami.

Roxanne: Silver... Miałeś o tym nie myśleć.

Azir: Roxanne ma rację. Ważne, że Alice może panować nad, Onygrid.

Silver: Tyle dobrego.

Azir: I proszę. To tutaj.

Wszyscy patrzą na jakiś budynek z sporym terenem, co zastanawia innych.

Silver: Czyli?

Azir: To Akademia Gwiazdy.

Silver: Akademia... To tutaj możemy się rozwinąć.

Azir: Fakt. Chodźmy się zapisać na kwalifikacje.

Silver: Kwalifikacje? Można się nie dostać, gdy się tego nie przejdzie?

Azir: Zaraz zobaczymy, ale motyw powinien pozostać.

Silver: Czyli?

Azir: Są organizowane walki na arenach, aby pokazać swoje możliwości. Wtedy przyszli wychowawcy klasy, wybierają uczniów.

Silver: Brzmi ciekawie. Ale skoro daliśmy radę dotrzeć tutaj, to jesteśmy w stanie dostać się do Akademii.

Weszli na teren Akademii. Teren był spory i mieli wiele budynków.

Silver: Ładnie tu mają.

Azir: Jednak dbają o Akademię.

Wchodzą do głównego budynku, co chodząc korytarzami docierają do sekretariatu. Weszli do środka i widzą tam elfa z długimi włosami w czarnym garniturem.

Elf: Książę, Azir? W czym mogę pomóc?

Azir: Chcieliśmy się zapisać do akademii.

Elf: Rozumiem. To dobrze. Wypełnijcie formularze.

Silver: Mamy jeszcze kolegę, który też by chciał.

Elf: Zatem niech przyjdzie jeszcze dziś. Jutro startujemy z kwalifikacjami.

Silver: Jutro?!

Elf: Dokładnie. Jednak rok za niedługo się zaczyna a trzeba jeszcze przeanalizować kandydatów.

Silver: Azir wspomniał o walkach na Arenach. Ile trzeba przejść?

Elf: Każdy dostanie jedną walkę.

Roxanne: Czyli połowa zgłoszonych się dostanie?

Elf: Niekoniecznie. Ważne jest to, aby pokazać swoje możliwości. Od dwóch lat mamy ten system, gdzie liczą się chęci i okazywania swoich umiejętności, niezależnie od wyniku walki. Więc jeśli potknie wam się noga, to dalej macie szansę.

Silver: A o której to jest?

Elf: Godzina 10:00.

Po wypełnieniu dokumentów, to Ahri z Azirem i Roxanne weszli do kampera, gdzie Blade z Rose oglądają telewizje, co nogi Rose, są na nogach Blade'a.

Rose: A gdzie Silvera zgubiliście?

Azir: Chciał coś załatwić. Ale dobra, szybko.

Blade: Dzieje się coś?

Nigdy SamOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz