Zamrugałam kilka razy, gdyż nie spodziewałam się, że usłyszę z jego ust podobne słowa. Nie tak wyobrażałam sobie naszą rozmowę. Sądziłam, że moje przeprosiny i szczera rozmowa wszystko naprawią, jednak najwidoczniej się pomyliłam. Nie miałam pojęcia co zrobić, ani tym bardziej co mogłabym powiedzieć aby chłopak zmienił swoje zdanie.
Do głowy przyszedł mi tylko jeden pomysł, który w tym momencie wydawał mi się być idiotyczny i pozbawiony jakiegokolwiek sensu, jednak nie miałam już tak naprawdę nic do stracenia. Przełknęłam nerwowo ślinę i po chwili wspięłam się na palcach, jednocześnie zbliżając się do twarzy Jungkooka. Wzrok chłopaka momentalnie złagodniał, a jego usta delikatnie się rozchyliły. Przez cały ten czas uważnie przyglądał się moim poczynaniom, nie mogąc zrozumieć co tak właściwie zamierzałam zrobić.
Jego usta wydawały mi się być w tym momencie tak kuszące, że nie potrafiłam spuścić z nich swojego wzroku nawet na sekundę. Nie zastanawiając się zbyt długo nad tym co robię, nachyliłam się w jego kierunku i nieśmiało musnęłam jego dolną wargę.
Chłopak nie odwzajemnił mojego pocałunku, jednak sądziłam, że było to spowodowane jego zaskoczeniem przez moje nagłe posunięcie, którego tak naprawdę żadne z nas się nie spodziewało. Odsunęłam się od niego i spojrzałam w jego oczy, które teraz wydawały mi się być jeszcze większe niż zazwyczaj.
– Dlaczego to zrobiłaś? – zapytał nagle, wyrywając mnie tym samym z mojego zamyślenia.
– J-ja tylko chciałam... – zaczęłam się jąkać, jednocześnie bawiąc się nerwowo swoimi dłońmi.
– Co chciałaś tym osiągnąć? – popatrzył na mnie z niezrozumieniem, a jego wyraz twarzy był dla mnie nieczytelny – Najpierw krzyczysz, a później mnie całujesz? Czy to nie wydaje ci się być trochę dziwne?
– Masz rację – spuściłam zrezygnowana swoją głowę, próbując za wszelką cenę uniknąć jego spojrzenia.
– Dlaczego mnie pocałowałaś? – ponowił swoje pytanie, jednak po raz kolejny odpowiedziała mu cisza – Czy to ja jestem osobą, do której wciąż żywisz uczucia?
– Nie rozumiem o czym mówisz – zmarszczyłam swoje brwi i pokręciłam głową.
– Powiedziałaś wcześniej, że jesteś na siebie zła, bo nie potrafisz się pozbyć uczuć, które jak sądziłaś już dawno temu wygasły.
– To prawda – wyszeptałam pod nosem.
– Byłaś we mnie zakochana? – słysząc jego niespodziewane pytanie, moje serce zamarło – Czy to ja jestem osobą, o której nie potrafisz zapomnieć? To dlatego mnie pocałowałaś?
W jednym momencie poczułam się przytłoczona jak nigdy dotąd. Jungkook zadawał mi kolejne pytania, jednocześnie analizując wyraz mojej twarzy.
– Dlaczego wciąż milczysz? - zapytał, gdy panująca pomiędzy nami cisza stawała się coraz bardziej nieznośna.
– Nie chodziło o ciebie – skłamałam, nie chcąc ujawniać mu całej prawdy.
– W takim razie o kogo? – chłopak nie dawał za wygraną i wciąż zadawał mi kolejne pytania.
Rozchyliłam swoje usta, próbując wypowiedzieć jakiekolwiek słowa, jednak okłamywanie go, nie przychodziło mi wcale tak łatwo jak można by się było tego spodziewać.
Naszą rozmowę przerwał dzwonek do drzwi, który sprawił, że w głębi duszy odetchnęłam z ulgą. Chłopak zostawił mnie samą i skierował się do drzwi aby móc je otworzyć. Usłyszałam cichy śmiech dochodzący od strony wejścia, a chwilę później do moich uszu dobiegł również stukot obcasów, który z każdą sekundą stawał się coraz bardziej wyraźny.
CZYTASZ
Childhood Friend || Jeon Jungkook
FanfictionPo latach dwójka najlepszych przyjaciół z dzieciństwa niespodziewanie spotyka się w domu rodzinnym chłopaka. Nowa oferta pracy oraz możliwość wspólnego zamieszkania to tylko początek zawiłej drogi, przez jaką będą musieli razem przejść. To opowieść...