Urządził

42 2 3
                                    

Przykryłam dłonią usta zrobiło mi się szkoda tej dziewczyny.

- Co ci się stało?! - zapytałam od razu podchodząc do niej bliżej.

- Nic takiego. - powiedziała odwracając ode mnie twarz.

- Jak to? Przecież widzę powiedz prawdę.

- Przewróciłam się.

- Wchodź do środka, porozmawiajmy. Jak coś jest Tony nie dawno przyjechał , nie mamy dużo czasu do przyjścia innych możesz już tutaj zostać.

- Nie byłabym tego taka pewna, jeśli Vincent będzie chciał ze mną rozmawiać.

- Spróbujemy Tony nam pomoże.

Odsunęłam się od wejścia aby zrobić jej przejście.
Chwilę potem byliśmy już w salonie siedzieliśmy na przeciwko siebie a potem doszedł do nas Tony z szklanką wody.

- A więc... co się stało? - zaczął.

- Przewróciłam się.

- Nie przewróciłaś się, powiedz prawdę. Widzę że coś jest nie tak.

- Mój brat jakimś cudem dowiedział się że tu byłam pokłóciłam się z nim i mnie uderzył - powiedziała poprawiając a także zakrywając sobie siniaka.

- Własny brat cię tak urządził? - powiedział poprawiając się.

Popatrzyłam na nią a ona skinęła głową.

- Chore. - dokończył. - No nie wiem postaram się wam jakoś pomóc ze względu że Hailie mnie namówiła ale jeśli... - wskazał na mnie - będę miał wpierdol od Vincenta to powiem że to twoja wina i że ty mnie namówiłaś.

Skinęłam głową biorąc głęboki wdech.

- Dobra niech będzie najważniejsze że chcesz nam pomóc.

- Ale jestem za ciebie i dziecko odpowiedzialny i nie chciałbym żeby coś się wam stało.

- Nie martw się, nic się nie stanie. - gdy to powiedziałam przewróciłam oczami.

- Nie przewracaj oczami. Mówię serio.

- Wiem.

- Jeszcze raz przepraszam was bardzo.. - zaczęła.
- nie wiem co we mnie napadło zrobiłam z siebie debilke jak nic.

- Nie przejmuj się tym. - wstałam, a potem siadając koło niej położyłam jej rękę na ramieniu - będzie dobrze.

Uśmiechnęła się lekko.

Siedzieliśmy kilka dobrych minut rozmawiając, dopóki nie usłyszeliśmy dźwięku otwieranych drzwi.

—————————

PRZEPRASZAM ŻE DAWNO NIE BYŁO ROZDZIAŁÓW ALE NIE MIAŁAM MOTYWACJI DO PISANIA ALE OBIECUJĘ ŻE TERAZ BĘDĄ POJAWIAĆ SIĘ CZĘŚCIEJ (indywidualnie kiedy będę miała czas) ❤️🥰 widzimy się w kolejnym rozdziale mniej więcej pojawi się on albo jutro albo w czwartek🫶🏻

"Hailie Williams" a może Monet?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz