I włorzył kosmyk za ucho
- odpowiesz?
- yyyy...- nie chcialam mu tego mówić dziwnie się czułam... może mam te moje dwa stulecia ale nikomu jeszcze nie wyznawałam miłości
- nie wstydź się...- podniósł mój podbródek i pocałował. W tym pocałunku chciałam mu przekazać to co czuje do niego... i zadziwiające jest to, że całował podobnie jak ja...
- ja też...- gdy zobaczył moją minę odrazu dodał- ja też się w tobie zakochałem Clary
Co?! Ten Luke Darmnings się we mnie zakochał?! We mnie?!
Chyba zobaczył moją minę która przedstawiała zdziwienie, chyba się domyślił że nie myslałam o tym żeby on się we mnie zakochał...
Pocałował mnie jeszcze raz tylko, że teraz bardziej namiętnie... niestety szybko to przerwałam- nie możemy...- zaczęłam odchodzić lecz mnie złapał
- teraz nie pozwolę ci tak ode mnie uciec
- jest wojna... wiesz co mogą nam zrobić...
- daj spokój możemy trzymać to w sekrecie...
- nie Luke... może ktoś nas nakryć, nie chce później mieć wyrzutów sumienia...
- prosze... spróbujmy
- przykro mi...- i odeszłam od niego, jeszcze mnie wołał lecz ja na to nie zwracałam uwagi... nie możemy to zakazane. Nie możemy...
______________
Próbuje udawać że nic w tym czasie się nie wydarzyło... nie mogę uwierzyć że Luke odwzajemnia moje uczucia! To jest nie do uwierzenia! Jak to możliwe?! Gdy tylko o tym myśle uśmiecham się jak szympans do banana... przynajmniej ja myślę, że tak wyglądam a nie gorzej... próbuje z nim nie rozmawiać no ale...
- Clary- powiedział błagalnym tonem
- Luke...- odpowiedziałam na jego zaczepki. Jest lekcja i nie chce dostać dodatkowo jedynki.
- porozmawiamy?
- chyba wszystko wyjaśniliśmy
- nie wszystko bo poszłaś
- a miałam tam stać??
- tak- powiedział jakby to była oczywista rzecz
- miałam obiad...
- nie wykręcaj się...
Nie odzywałam się już do niego. Jeszcze dzisiaj musze iść do uczelni, nie wiem czy wytrzymam jestem tak śpiąca... nie spałam prawie całą noc ciesząc się z tego, tego... dalej w to nie wierzę.
______________
- i jak radzisz sobie z tym wampirem?- zapytała moja nauczycielka z samoobrony. I co mam jej powiedzieć?! Dobrze, wiemy już że jesteśmy w sobie zakochani to...
- no chyba dobrze...
- ja mam nadzieje że poradzisz sobie... masz tu różdżkę który samym dotykiem powala wampira
- a po co mi to?- zapytałam zaskoczona i trochę wystraszona
- na szczęście, on jest bardzo potężnym wampirem i jakbyś czuła że nic nie możesz zrobić wyciągnij ją
- dziękuje...
- proszę, o i jutro przyjdź jeszcze
- dobrze...
Wyszłam, jak to może powalić wampira?! Takie coś? Musze to obczić jak to działa.
CZYTASZ
Mamy przyszłość?
Vampireopowiadanie o wampirach i o czarownicach. Clary to czarownica o nadzwykłych umiejętnościach w dziedzinie zaklęć. Luke to wampir który nie myśli jak zakochać się, woli się bawić. Jak myślicie czy coś z tego wyniknie? Czy ona będzie go unikać gdy dow...