Dzisiaj też miałam koszmary, i zdecydowałam że pójdę do Jason'a by to cofnął przy okazji wezmę, ze sobą Carm. Poszłam szybko na dół by zrobić śniadanie.
- hej- przywitałam się z rodzicami
- hej, zrobiłam wam kanapki
- dzięki ale nie musiałaś
Zabrałam kanapki na górę i weszłam do pokoju
- hej... matko nic ci nie jest- podbiegłam do niego. Leżał na podłodze zwijąjąc się z bólu- tata coś tam mówił, że w ostatnie godziny będzie cię zrzerać z bólu, ale nie myślałam że aż tak
- wiesz co? Jeśli będę kiedykolwiek słyszał że kogoś coś boli nie uwierze że to tak mocno
- jesteś facetem, wytrzymasz to
- wypomnę ci to gdy będziesz rodzić lub głowę ci będzie rozsadzać po kacu
- no dobra, jesteś bardzo dzielny- powiedziałam ironicznie- dziękuję wiesz
- Clary!- zawołała moja mama
- za chwilę wrócę może Carm przyjechała
- kto?
- nie udawaj
- idź
- już idę, nie wyganiaj mnie z mojego pokoju
Wyszłam i bardzo szybko zbiegłam po schodach
- jest Carm?
- nie tylko dostawca pizzy- powiedziała Carm
- no hejo! To gdzie ta pizza
- zjedzona
- osz ty- przytuliłam ją bardzo mocno- chodź- poszłyśmy razem na schody
- kto pierwszy na górze!- krzyknęła Carm, oj ona nie wie, że w moim pokoju jest Luke
- Carm! Czekaj! - wołałam za nią lecz nie reagowała
_______________
Oczami Carm
_______________Biegłam do pokoju Clary niczego się nie spodziewając wpadłam do pokoju i osłupiałam.
Luke?! Co on tu robi?! Jeszcze na łóżku Clary zwijający się.- Carm! O widzę że już wiesz
- okey... o co tu chodzi? Myślałam, że coś jest na rzeczy ale...
- długo było by opowiadać
- no na to teraz czekam
- na początku musimy coś załatwić
Clary opowiedziała mi co Jason jej i Luke'owi zrobił. Wiedziałam, że jest na nią napalony ale że aż tak?! Jak go sobie próbuje przypomnieć widzę fajnego chłopaka który zawsze jest szczęśliwy, a tu proszę! Takie coś!
- to co chcesz zrobić?
- napisałam mu żeby spotkać się w lesie na bank przyjdzie
- i co mu powiesz?
- żeby przestał lub coś nie miłego go spotka
- oj ją ci w tym pomogę,
- nauczyłam się od Luke'a kilku chwytów których mogłam zastosować w razie niebezpieczeństwa
- i on cię tego wszystkiego uczył?
- yhm, mówił, że jakby go nie było a różdżki też nie wezmę mam jak się obronić
- czyli wy oficjalnie jesteście razem?
- idzie- pokazałam w stronę idącego Jason'a i nawet mam kilka pomyśłów jak mój cel osiągnąć.
CZYTASZ
Mamy przyszłość?
Vampireopowiadanie o wampirach i o czarownicach. Clary to czarownica o nadzwykłych umiejętnościach w dziedzinie zaklęć. Luke to wampir który nie myśli jak zakochać się, woli się bawić. Jak myślicie czy coś z tego wyniknie? Czy ona będzie go unikać gdy dow...