Oczami Nialla
Obudził mnie huk na dole w kuchni. Spojrzałem na zegarek, który pokazywał już 17:48. Trochę się zdziwiłem, że aż tyle spałem, ale przynajmniej przeszedł ból brzucha.
Wziąłem telefon do ręki i tego się naprawdę nie spodziewałem 24 wiadomości od Liama i wszystkie typu:
-"Niall przepraszam Cię!!! Proszę odpisz! :("--"Niall martwię się! Gdzie jesteś?! :("-
-"No weź nie obrażaj się na mnie..."-
Nie wiem czemu on pomyślał, że jestem na niego obrażony. Jednak tym razem postanowiłem mu odpisać.
-"Spokojnie Liam, nie jestem na ciebie obrażony :) po prostu zasnąłem i nie słyszałem powiadomień :/"-
"-O Boże Niall jak dobrze! Tak się martwiłem :("-
-"Naprawdę przepraszam :("-
-"Oj tam nie ma za co :)"-
-"O Boże! Powiedziałeś 'oj tam'!!! :o"-
-"Emm... coś nie tak z tym słowem?"-
-"To ty nic nie wiesz?! :o"-
-"Nie krzycz na mnie :( ale naprawdę nie wiem o co chodzi"-
-"Nie krzyczę."-
-"A wykrzykniki to co?"-
-"No dobra ^^ już nie będę"-
-"Okay :D a teraz miło by było gdybyś mi wyjaśnił o co chodzi z tym 'oj tam' ;)"-
-"Nie powtarzaj tego słowa :o ZABIJASZ WTEDY JEDNEGO JEDNOROŻCA :'("
-"Hahahaha :'D co przepraszam?"-
-"Musisz teraz powiedzieć 'tam oj' wtedy ten jednorożec powróci do zycia"-
-"Niall? Dobrze się czujesz?"-
-"Świetnie a ty? ;) jednak masz to powiedzieć"-
-"Ja też dobrze :) okay tam oj :) lepiej?"-
-"Cudownie ;)"-
-Niall!! Obiad zejdź na dół!- usłyszałem jak moja mama mnie woła.
Strasznie nie chciało mi się wychodzić z ciepłego łóżka, więc postanowiłem jeszcze trochę poleżeć. Jednak mama sama o sobie dała znać i weszła do mojego pokoju.
-Niall, kochanie zejdziesz na obiad do kuchni? Zjemy razem a później ogladniemy razem "The Voice of Poland" okay?-
-Dobrze mamo, zaraz zejde.-
-Nialler wystygnie ci obiad- Zrobiła mine smutnego psiaka.
-No okay schodze już.- Usmiechnąłem się do niej.
Po chwili już bylismy razem na dole i jedliśmy w ciszy obiad, gdy nagle przyszedł mi sms. Domyśliłem się, że to od Liama.
-"Co tam u ciebie misiu? ;)"-
-"Misiu?"-
-"Tak ;) nie mogę Cię tak nazywać? :("-
-"Ehh.. nazywaj mnie jak chcesz"-
Po chwili odezwała się mama
-A z kim ty tak piszesz?--Z takim kolegą- odpowiedziałem jej.
Skończyliśmy jeść obiad, włożyłem naczynia do zmywarki i poszliśmy oglądać wcześniej wspominany serial.
Witam was znowu! <3
Przychodzę z kolejnym rozdziałem :D!
Mam nadzieję, że się podoba ;*Gwiazdki i komentarze mile widziane <3 Do nexta ;*
CZYTASZ
Niam-SMS
FanfictionNiall przypadkowo myli numery telefonu i zamiast do mamy pisze do Liama. Jak zakończy się rozmowa z Liamem? Co takiego skrywa Niall?