Niam-SMS

Rozdział 4

Oczami Nialla

Wróciłem do pokoju po jakiś 20 minutach, więc wyrobiłem się wcześniej niż myślałem. Była już 20:30, pościeliłem łóżko i szybko się położyłem. Nie miałem już nic do roboty, więc napisałem do Liama.

-"Już jestem niedźwiadku ^^"-

-"Okay ;* co robisz misiu?"-

-"Leżę a ty?"-

-"Też ;)"-

-"Liam!! Mam pomysł! ^^"-

-"Jaki? ;*"-

-"Co ty na to żebyśmy pogadali na skypie? ;*"-

-"Pewnie!"-

-"Jak się nazywasz?"-

-"Liam1993 a ty? ;*"-

-"Niallerdunkel"-

-"Omg misiu zaraz się zobaczymy!!! <3"-

-"Tak <3 to takie cudowne uczucie"-

-"Czekam już ;*"-

Załączyłem szybko laptopa i wszedłem w skaypa, po czym zobaczyłem, że Liam jest dostępny. Już chciałem dzwonić kiedy to Liam mnie wyprzedził, a ja tylko odebrałem.
I o boże jaki on jest cudowny! Wpatrywaliśmy się w siebie przez 2 minuty, kiedy postanowiłem się przełamać i powiedzieć do niego zwykłe "hej". Kiedy usłyszałem jak wypowiada moje imię, przysięgam że nigdy nie słyszałem tak cudnego głosu.

Nasza rozmowa trwała bardzo długo, czas nam leciał tak szybko, że nawet nie zorientowałem się że jest już 1:18. Czyli rozmawiamy razem już prawie pięć godzin, a ja nie mam zamiaru kończyć. Niestety jutro szkoła, więc stwierdziliśmy oboje że lepiej będzie już pójść spać. Pożegnaliśmy się i obiecaliśmy, że musimy w wolnym czasie to powtórzyć, a najlepiej będzie jak spotkamy się na żywo.
Wyłączyłem laptopa i położyłem się wreszcie spać. Nie wiem jak ja wstane jutro do szkoły na 7:10. Jednak nie żałuję tego czasu, przez który rozmawiałem z Liamem. Prawie zasypiałem, kiedy przyszedł sms.

-"Dobranoc skarbie <3"-

-"Dobranoc kochanie <3"-

Na tym nasza rozmowa się skończyła.

Dzień dobry! :*
Postanowiłam napisać go wcześniej, więc dodaje teraz ;* Mam nadzieję, że się podoba. Next dziś czy jutro?

Gwiazdki i komentarze mile widziane :* Do następnego