Oczami Nialla
Obudził mnie zegarek, który wcześniej sam nastawiłem na 6:20. Spojrzałem na telefon i zobaczyłem 2 wiadomości od Liama napisane trzy minuty temu.
-"Dzień dobry misiu :*"-
-"Obudziłem Cię? Na która masz do szkoły?"-
W trakcie schodzenia na śniadanie, odpisywałem Liamowi.
-"Dzień dobry niedźwiadku :* nie, nie obudziłeś mnie ;* mam na 7:10 a ty?"-
-"Ja mam na 7:30 ;( o której kończysz misiu?"-
-"O 15:50 a co? ;)"-
-"Chce wiedzieć o której mogę do Ciebie napisać ;*"-
-Nialler zjedz śniadanie, a nie tylko uśmiechasz się do tego telefonu.- powiedziała moja mama.
-Tak już jem- odpowiedziałem uśmiechając się do niej.
-Jak się pospieszysz to zdążę cię zawieść do szkoły- powiedziała.
-Już jestem gotowy tylko wezmę plecak z pokoju.-
-Okey, czekam w aucie.-
Po 2 minutach już jechaliśmy do szkoły. Tak bardzo mi się nie chciało, ale nie miałem wyjścia, zwłaszcza że wczoraj nie poszedłem. Napisałem jeszcze do Liama.
-"Liam nie chcę mi się iść :( weź mnie ze sobą :("-
-"Z miłą chęcią :) zapraszam skarbie :)"-
-"Chciałbym, ale to jakieś 40 minut drogi, a nie mam auta :("-
-"Jeszcze się spotkamy misiu <3 nie bądź smutny, głowa do góry :*"-
Nim się obejrzałem byliśmy już pod szkołą. Pożegnałem się z mamą i ruszyłem w stronę wejścia do znienawidzonego przeze mnie budynku. Już przy drzwiach zaczepiła mnie grupka znajomych Stana i nie była to rozmowa przyjaciół, bo jak zwykle chcieli ode mnie kase, a ja już naprawdę jej nie mam. Na moje szczęście zaraz zadzwonił dzwonek oznaczający lekcje, więc poszedłem w stronę sali. Pierwszą miałem geografie, a ta nauczycielka nic nie robi na lekcji, co oznaczało że mogę się przespać. Jednak Liam nie dał mi tej ciszy, ale pisanie z nim jest dużo lepsze.
-"Masz już lekcje skarbie?"-
-"Tak :) ale to geografia, więc mogę z tobą pisać :*"-
-"Na pewno misiu? Nie będziesz miał przez to problemów? :*"-
-"O to się nie martw :* a ty co masz teraz?"-
-"Godzinę wychowawczą, więc też nic ważnego :*"-
-"To dobrze :) co robisz?"-
-"A nic takiego :) siedzę w ławce i nie mam siły już do Louisa :/ cały czas mnie pyta z kim piszę"-
-"Ew.. wiem co czujesz, miałem to samo wczoraj ale z mamą :/"-
-"I jak? ^^"-
-"Normalnie ;* wypytała się o wszystko co możliwe, a później powiedziała, że cieszy się z poznania nowej osoby :*"-
-"Mam nadzieję, że nie naopowiadałeś jej o mnie dziwnych rzeczy?"-
-"No co ty! Nigdy bym nie mógł powiedzieć czegoś złego o tobie :*"-
-"Cieszę się misiu :*"-
Miałem mu już odpisywać, gdy nagle zadzwonił dzwonek. Nie możliwe jak to szybko zleciało, dopiero co wchodziłem do sali.
Tak bardzo mi się nudzi, że postanowiłam napisać kolejny rozdział :D Mam nadzieję, że się podoba :*
Gwizdki i komentarze mile widziane :* Do następnego ;*
CZYTASZ
Niam-SMS
FanficNiall przypadkowo myli numery telefonu i zamiast do mamy pisze do Liama. Jak zakończy się rozmowa z Liamem? Co takiego skrywa Niall?