Calum povNiepewny podnoszę słuchawkę i cieniutkim głosikiem mówię halo. Co ciekawe nawet nie musze udawać, mój głos również ewoluował w bardziej babski jednak nadal tak samo przyjemny dla ucha.
Cóż w końcu to mój sen, a wiadomo, że głos Caluma Hooda jest najprzyjemniejszym dźwiękiem świata!
-OH Olivia! Dzięki Bogu dzwoniłam do ciebie tyle razy, gdy wsiadałaś z tym chłopakiem do wozu próbowałam cię zatrzymać.
-Jakim chłopakiem? - mówię lekko zdezorientowany zastanawiając się dlaczego akurat Olivia, ten sen wydaje się coraz dziwniejszy
-Oh z Hoodem, jeju mówiłam ci o przygodzie twojego życia , a nie o błędzie twojego życia –krzywię się gdy pada moje nazwisko. Może nie traktuję zbyt dobrze kobiet, ale nie pozwolę sobie na takie teksty. Nawet w moich snach!
-Tak się składa, że Hood jest najlepszym co mnie w życiu spotkało – krzyczę i odkładam słuchawkę. Wciąż odczuwając obrzydliwy posmak jej słów "Hood i błąd życia" jeżeli ktokolwiek faktycznie myśli w ten sposób, nie ma pojęcia co traci. Całe szczęście to tylko sen. Przeglądam się ponownie w lustrze i zauważam, że moje włosy nie układają się najlepiej.
Z radością stwierdzam, że powinienem wziąć prysznic. Cóż nawet jeżeli to tylko sen, nie mam zamiaru sobie żałować miłych wrażeń.
Rozbieram się i zaciekawieniem patrzę w lustro, jestem nie tylko przystojny jako facet. Świetnie wyglądam też w kobiecym wydaniu.
Z uśmiechem wchodzę pod prysznic i odkręcam ciepłą wodę, a wszystkie myśli spływają ze nie razem z wodą.
_____________
Jeżeli nie masz konta na wattpadzie skomentuj prosze na tt używając hashtagu #unpredictablepl :)
Każda opinia jest dla mnie niesamowicie ważna!