32

140 25 4
                                    

Olivia nie wiedziała co się dzieje, spanikowała. Jednym zgrabnym ruchem wyciągnęła ze swojej czarnej  torebki nieduży pojemnik i psiknęła chłopakowi prosto w te cudowne  oczy gazem pieprzowym. Oczywiście od razu tego pożałowała.  Jednym sprawnym gestem pociągnęła chłopaka w kierunku wejścia do klubu. Pilnie potrzebowała łazienki do uratowania chłopaka. Szła tyłem na niebotycznie wysokich obcasach po śliskiej nawierzchni, martwiąc się o to czy nie wyrządziła mu zbyt dużej krzywdy. 

Chłopak tarł mocno piekące oczy i klął siarczyście. Gdyby wiedział, że tak to się skończy nie zrobił by tego.  Przez mocno załzawione oczy nic nie widział, z resztą ona skupiona na jego skrzywionej z bólu twarzy też nie widziała. Ułamki sekund dzieliły ich od katastrofy.

Calum potknął się o sznurówkę swojego trampka i poleciał na drobną dziewczynę sprawiając, że obydwoje wylądowali na oblodzonym chodniku.

_____________________________

Wiem, że jest okropnie krótki. Niestety nie dało się dodać tego w inny sposób ponieważ to koniec retrospekcji :) 

  To już przedostatni rozdział, przed nami jeszcze jeden i epilog! :) 


Unpredictable CH ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz