- Blee... muszę iść pod prysznic. Cała się lepię – mruknęłam. Luke uśmiechnął się szeroko, zadowolony z siebie. – Za dużo pornoli Lucas – dodałam.
- No co? – przewróciłam oczami.
- Tej części męskich fantazji chyba nigdy nie zrozumiem, to naprawdę takie fajne dojść na kobiece piersi?
- Tak – uśmiech nie schodził z jego twarzy. – To bardzo podniecające – złożył pocałunek na moim ramieniu. – Bardzo – kolejny na szyi.
- Fajnie – chciałam brzmieć na podirytowaną, ale mi nie wyszło i zaśmiałam się po chwili cicho.
- Bardzo, bardzo – złączył nasze usta.
- Mmm – starałam się nie roześmiać, kiedy opadłam ponownie na pościel, a chłopak znalazł się nade mną. – Czy to nam się kiedyś znudzi?
- Nie, raczej nie – odszepnął.
- A jak będziesz stary?
- To zainwestuję w viagrę – zaczęłam się śmiać.
- Dobra Luke... - przyłożyłam dłonie do jego klatki piersiowej i odepchnęłam go od siebie, po czym szybko wstałam. – Naprawdę potrzebuję prysznica – skierowałam się do łazienki. Weszłam do środka i odkręciłam wodę. Wyjrzałam zza drzwi, a wzrok chłopaka spoczął na mnie. – Tobie się nie przyda? – zaśmiał się.
- Myślałem, że mnie tam nie chcesz.
- Jeszcze nie sprawdziliśmy wytrzymałości tego prysznica – puściłam mu oczko i weszłam do kabiny, a chwilę później poczułam jego dłonie na biodrach.
- Więc możemy to zrobić – odwrócił mnie w swoją stronę i pocałował.

CZYTASZ
•talks• ✉ L.H
Фанфик•talks• jest o dwójce przyjaciół, którzy poznali się na studiach. Z początku nie łączyło ich zbyt wiele, dopóki nie okazało się, że do jednego tematu mają bardzo podobne nastawienie. Oboje uwielbiali seks w teorii jak i w praktyce, o eksperymentach...