Prolog

8.2K 548 93
                                    

LEVI

Myślałem, że gdyby nie ten cały tłum, który podążał za mną krok w krok przyłożyłbym Hanji od razu po tym co powiedziała. Znowu robiła eksperymenty na Erenie. Nie dość tego, ten zemdlał i nie wiadomo było, kiedy się obudzi. Jak śmiała tknąć mojego żołnierza bez jakiegokolwiek wcześniejszego uprzedzenia?! Tylko ja mam prawo decydować o takich sprawach. Za nami szła oczywiście reszta świty w postaci siostry Erena, też nieźle wkurzonej i tego, jak mu tam... Armina. Prychnąłem zdenerwowany i przyspieszyłem. Otworzyłem drzwi i... zamarłem. Czy to... dziecko?

-Co to do cholery ma być?! – warknąłem

*

*

*

*

*

*Camio wchodzi na scenę i drapie się w tył głowy*

C: No cóż... sooorkii...? Wiem, że długość tego powala, ale jesteśmy bardzo leniwymi osobami, a uznaliśmy, że przydałoby się to coś przypominające prolog zanim przejdziemy do pierwszego rozdziału.

*kłania się i jak najszybciej zwiewa ze sceny*

With me - EreriOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz