You Killer || Jeff the Killer [Wolno Pisane]

Rozdział 8

    Moim oczom ukazała się Marcelina, która stała w drzwiach trzymając w prawej ręce misia za łapke. Jej "miś" wyglądał jakby przeszedł II wojnę światową. I TO DOSŁOWNIE!!! Miał wszędzie szwy, rozerwane ucho i zamiast oka miał guzik. Marcelina nie była "normalnym" dzieckiem. Lubiała sprawiać by ktoś cierpiał.Jej pokuj wyglądał jak piekło na ziemi. Cały pokuj był w ciemnych barwach. Na ścianach były plakaty z bohaterami różnych horrorów. Jej ulubiona zabawa to było rozpruwanie misjom flaków, a potem torturowanie ich. TO NIE JEST NORMALNE DZIECKO!!! Dziewczynka podeszła do mnie i do Jeffa.

- Siostrzyczka... - wziełam Marcelinę na ręce i przytuliłam się do niej. Bo w końcu nie widziałam jej 2 DNI!- Siostrzyczko. A kim jest braciszek? - blondynka wskazała palcem na Jeffa. Chłopak się lekko zarumienił. Zaczełam się cicho śmiać.

- Braciszek nazywa się Jeff i będzie przez jakiś czas u nas mieszkał. - postawiłam blondynkę na nogi. Ona stanęła na przeciwko Jeffa. Zaczeła ściskać jego bluzę.

- Braciszku? A pobawisz się ze mną? - dziewczynka zrobiła maślane oczka. Chłopak spojrzał na mnie. Kręciłam przecznice głową, żeby się nie zgadzał.

- Ja niestety jestem już za duży na zabawę. Idź się pobaw sama ze swoim misiem.- Jeff przykucnoł i złapał dziewczynkę za rączki.

-Braciszku ? A czy braciszek z siostrzyczką są parą? - chłopak się lekko zaczerwienił i spojrzał mi w oczy próbując z nich wyczytać odpowiedź.

- Nie my się tylko... przyjaźnimy. - odpowiedziałam.

- A szkoda bo bylibyście bardzo fajną parą. - Chłopak lekko się zarumienił, po czym wymieniliśmy się spojrzeniami. Odwróciłam głowę i zaczełam się cicho śmiać z zaistniałej sytuacji.

- Marcelina, idź się pobaw ze swoim misiem w "stylizacje" , a ja z Jeffem musimy porozmawiać. - odwróciłam dziewczynkę w stronę schodów i lekko popchnołam ją. Blondynka zrobiła naburmuszoną minę, a potem pobiegła na górę do swojego pokoju.

-----------

Przepraszam że taki krutki i nudny ...

A w mediach jest Marcelina :*

#koteceQ