Chapter 7

2K 186 11
                                    

—Nie zatrzymasz mnie — dumnie uniosłam podbródek w geście buntu.
—Camryn do pokoju — Riley wydawał się być zły, ale mnie to nie obchodziło. Interesowało mnie jedynie, kiedy stąd odejdę.
—Zmuś mnie — modliłam się, żeby mój głos mnie nie zdradził. Brzmiałam twardo, choć naprawdę miałam ochotę uciec z płaczem. Jednak nie chciałam dać mu tej satysfakcji.

To on będzie tym, który odpuści.

— Nie prowokuj mnie — widząc jego minę, przez chwilę chciałam posłusznie pójść w kierunku jednego z pokoi. Jego oczy wyglądały tak, jakby straciły swoją barwę, a on sam był gotowy — jak gdyby do rozerwania gardła swojej ofiary. Ta myśl mnie przeraziła do tego stopnia, że wycofałam się w kierunku Dave'a, który nawiązywał kontakt wzrokowy ze swoim bratem. Próbował go uspokoić i zapewniał, że wszystko jest dobrze, jednak zdawałoby się, że on tego nie słyszy, jakby miał atak.

Atakować to on może ciebie.

— Camryn kluczyki do samochodu są w mojej kurtce. Musisz iść do mojej sypialni. Drugie drzwi po prawej na pierwszym piętrze. Idź teraz i nie zatrzymuj się — Dave wydawał się być niezwykle opanowany i skupiony. Dyktował mi polecenia automatycznie, z niezwykłym spokojem jak, jakby to nie był pierwszy raz.

Ostatni raz spojrzałam na niego, jednak wyglądało na to, że stara się skupić uwagę brata jedynie na sobie. Wciąż nie przerwał walki na wzrok z Riley'im Jego mięśnie były napięte, a on sam był gotowy na odparcie ewentualnego ataku.
—Biegnij!—Dave widząc, że przeniósł wzrok na moją osobę, próbował mnie zasłonić własnym ciałem, a ja powinnam uciekać, powinnam wsiąść do cholernego samochodu, powinnam chociaż biec, albo schować się gdzieś w domu — od którego dzieliło mnie jedynie paręnaście kroków. Ja jednak, zamiast zrobić choć jedną z tych rzeczy — po prostu stałam. Nie mogłam się ruszyć. Moje ciało było jak sparaliżowane. Ostatnie co mój mózg zdołał zarejestrować to krzyk, skok Riley'go, odepchnięcie i niewyobrażalny ból.

DNA Virus (rewritten)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz