8

11K 351 18
                                    

Płakałam przez kilka godzin obwiniając się o to i zadając ciągle pytanie "jak to się mogło stać?!"

Przypomniałam sobie, że miałam zadzwonić do Blanki. Pomyślałam, że wyślę do niej sms-a.

Ja: Przyjdź do mnie. Muszę Ci o czymś powiedzieć...

Blanka: Będę za pięć minut.   

Próbowałam sobie ułożyć w głowie widok mnie jako nastoletniej mamy. Dotknęłam dłonią swojego brzucha. Nie! Dalej nie mogę w to uwierzyć...

-Jestem! - usłyszałam krzyknięcie mojej przyjaciółki.

Zwlekłam się z łóżka i zeszłam na dół.

-Boże, jak ty wyglądasz? - przeraziła się.

Nic nie odpowiedziałam tylko przytuliłam się do dziewczyny. Jest dla mnie jak siostra.

-Zrobiłaś test, prawda? - spytała z troską w głosie a ja zaczęłam głośniej płakać. - Ciii, Izka już dobrze jestem przy tobie. - gładziła mnie po plecach. 

Odsunęłam się od niej. Przetarłam dłonią policzki i wyciągnęłam z tylnej kieszeni spodni test. Pokazałam go Blance.

Przyjaciółka chwyciła go w palce, ciężko westchnęła i powiedziała:

-Twoja mama wie?

Zaprzeczyłam. 

-Ej, dasz radę jesteś silna. Nie rozklejaj mi się tu. Aleks ci na pewno pomoże i razem wychowacie tego malucha. - Dziewczyna uśmiechnęła się.

-Wierzysz w to? Przecież on mnie znienawidzi jak się tylko dowie. Zepsułam mu życie... Zepsuliśmy... 

-Ej! To w końcu on mógł się zabezpieczyć! To nie twoja wina! 

-Mogłam z nim nie iść do łóżka. To był błąd.

-Jesteś tylko człowiekiem. Popełniasz błędy.

-Tylko ten błąd będzie kosztował mnie i jego całe życie...

-Zamierzasz usunąć?

-Nie! Skąd w ogóle takie pytanie?! Nigdy. 

-Przepraszam. Dasz radę! 

-Dziękuję, że jesteś.

-I nawzajem! - Blanka się uśmiechnęła.

Odwzajemniłam gest.

-O i na taki uśmiech czekałam! Halo będziesz mamą! - przyjaciółka przytuliła mnie

_______________

Rozdział poprawiony 14.10.2016


Ta Mała HistoriaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz