Dirty Deeds

|26| Fuck. Yes!

Wraz z Sethem po zakończeniu gali zamówiliśmy taksówkę. Pragnęłam jak najszybciej wrócić do hotelu, zasnąć, nie myśleć o niczym.

– Do hotelu Astroy – powiedziałam do kierowcy, a on kiwnął głową.

– Nie. Najpierw proszę pojechać na ten adres – powiedział i podał mu jakąś karteczkę. Spojrzałam na Rollinsa kątem oka, jednak nic nie powiedziałam. Wbiłam wzrok w szybę. Było ciemno i wszystkie ulice, budynki zdawały się wydawać takie same. Jechaliśmy na prawdę długo, miasto się skończyło, wjechaliśmy w drogę stanową wiodącą przez las. Panowała prawie zupełna ciemność. Jedynie reflektory sporadycznie mijających nas samochodów oświetlały drogę. W pewnym momencie skręciliśmy w lewo. Jechaliśmy jeszcze trochę i w końcu się zatrzymaliśmy. Seth otworzył drzwi. Ja jednak nawet nie tknęłam klamki. Brązowooki spojrzał na mnie z dziwnym uśmiechem.

– Nie ufasz mi?

– Ufam.

– To wyłaź – odparł i opuścił samochód. Obszedł go i otworzył mi drzwi. Wyciągnął rękę, bym mogła ją chwycić. Zobaczyłam usypaną żwirem drogę, a wzdłuż niej piękne ogrodowe lampy. Znajdowaliśmy się przed na prawdę dużym domem. Seth chwycił moją dłoń i pociągnął za sobą. Przekroczyliśmy bramę i znaleźliśmy się w pięknie oświetlonym ogrodzie. Znajdowało się tu nawet oczko wodne i maleńki wodospad.

– Poczekaj chwilę – powiedział i pobiegł do taksówki. Po chwili usłyszałam jak auto odjeżdża.

Na urnę Takera, co tu się dzieje?! Ten dom wygląda jak wyjęty z moich marzeń. Jest w lesie!

Gdy wrócił, znowu pociągnął mnie za sobą. Byłam w takim szoku, że nie mogłam wykrztusić z siebie słowa. Wspięliśmy się po niewielkich schodkach na ganek domu. Seth wyjął pęk kluczy. Włożył jeden do zamka... I nic.

Zanim znajdzie dobry klucz, to zdążę umrzeć.

Gdy Seth siłował się z drzwiami, ja wsłuchiwałam się w odgłosy otaczającego nas lasu, wdychałam powietrze pachnące drzewami.

– Udało się – powiedział Rollins i wepchnął mnie do środka. Pomacał ścianę dłonią, by odnaleźć włącznik światła. Gdy wreszcie mu się udało i dom zalał się światłem, oniemiałam. Wyglądał jak połączenie drewnianej, nieco letniskowej chaty z nowoczesnym stylem. Coś, co na prawdę lubiłam.

– I jak? – zagadnął mnie bardzo entuzjastycznie. Zatkało mnie, więc w milczeniu spacerowałam po salonie połączonym z jadalnią i kuchnią w naprawdę fajny sposób. – Chodź na górę. Są tu dwie łazienki, cztery sypialnie i nawet siłownia. Główna sypialnia ma na prawdę dużą garderobę. I patrz jaki taras! Ale chodźmy do ogrodu.

Seth był na prawdę nakręcony i przejęty, a do mnie wszystko zaczęło docierać. Gdy wyszliśmy do ogrodu, chłodne powietrze mnie otrzeźwiło. Było ciemno, więc nie można było podziwiać widoków. Seth pociągnął mnie do sporej, drewnianej altany. Na ziemi z lampek ułożone było serce. Stanęłam w samym jego środku i wbiłam spojrzenie w Rollinsa.

– Podoba ci się?

– Tu... Jest obłędnie – odparłam zerkając w stronę domu – Seth... Powiedz mi co się tu dzieję.

– Gdy Sabine... I dziecko... Powiedziałem ci, że muszę sobie wszystko przemyśleć. Jeden dzień spędziłem na leżeniu w łóżku i rozmyślaniu. I wiesz co? Zrozumiałem, jak bardzo się myliłem. Życie nie składa się tylko z kariery. Tu chodzi o coś więcej. Pomyślałem o tym, że... Życie jest tak kurewsko krótkie i nieprzewidywalne. A ja cię kocham, kocham jak wariat. I chcę być z tobą już zawsze... Wiem, że jesteśmy oficjalnie parą na prawdę krótko, ale kochamy się w sobie od lat... Alice Ambrose – zaczął, zmieniając ton na bardziej oficjalny. Uklęknął na jedno kolano.

O kurwa.

– Czy zamieszkasz ze mną w tym domu i zostaniesz moją żoną? – otworzył małe, czerwone pudełeczko, a kamień w pierścionku błysnął w świetle lampek. Serce mi stanęło, a całym ciałem wstrząsnął dreszcz. Przez chwilę milczałam, jednak na twarzy Setha dostrzegłam ślad przerażenia. Wzięłam głęboki wdech.

– Kurwa. Tak! – krzyknęłam. – Tak zostanę twoją żoną i zamieszkam z tobą. Trzy razy tak!

Gdy tylko wstał, rzuciłam się mu na szyję.

Całą noc chrzciliśmy nowy dom.

�����j?us���

✖✖✖✖
W szoku? Ja też 😁 Jak się podoba? Wiem, że dosyć krótkie, ale postaram się teraz pisać więcej.
Wspominałam, że jesteście zajebiści i Was kocham? 😁 ❤
P.S Co do Setha z góry... Musiałam 😂😂😂
P.S 2 Znacie jakieś fajne FF Ambrollins/Ambrolleigns ? Oczywiście może być po angielsku.