"O nie, czy nie byłam zbyt blisko?
O, czy niemal zobaczyłam
co jest naprawdę w środku?
Wszystkie Twoje niepewności
Wszystkie Twoje schorzenia
Nigdy nie spowodowały u mnie mrugnięcia okiem"
Do domu wróciłem około południa, następnie udałem się na krótką drzemkę. Była na prawdę krótka, bo spałem dwadzieścia minut. Jedyne co tera potrzebowałem to kubek kawy.
Siedziałem, przed telewizorem z upragnionym napojem. Oglądanie mojego ulubionego serialu, przerwał mi SMS.
Od: Arz <3
Wybierzemy się dziś do The Nice Guy?
Do: Arz <3
Nie mogę... Możemy się jutro wybrać na zakupy :))
Od: Arz <3
Znów pewnie wychodzisz z nią? Dobra jutro o 12 a.m u ciebie.
Westchnąłem i odłożyłem telefon na poduszkę. Niestety "Jak poznałem wasza matkę" już się skończyło, ale zaczął się również serial "Dwie spłukane dziewczyny". Skupiłem się na jednym z moich odcinków, kiedy to Max i Caroline były druhnami na ślubie Spohie i Olega.
Kiedy Oleg zaczął wjeżdżać na koniu do kościoła, mój telefon zaczął wariować. Odblokowałem ekran i wszedłem na Twittera. Pierwsze o wyświetliło mi się na time line, było to zdjęcie mnie "zjadającego" twarz mojej dziewczyny.
Zajebiście, znów... - pomyślałem.
Wyłączyłem plazmę i poszedłem do kuchni odnieść kubek po kawie. Mój telefon znów zabrzęczał.
Od: Aria prawdziwa Harley
Mógłbyś przyjechać do mnie wcześniej? Jak tak to weź ze sobą górę od garniaka ;)
Do: Aria prawdziwa Harley
Spoko o której?
Od: Aria prawdziwa Harley
Około 4 p.m. Zrobię coś do jedzenia A nie czekaj już jadłeś tapetę swojej dziewczyny ;-))))
Do:Aria prawdziwa Harley
Hahaha... Nie śmieszne -.- zamów pizze
Do: Aria prawdziwa Harley
Też widziałaś?
Od: Aria prawdziwa Harley
A kto nie widział xD
Przekręciłem oczami i zabrałem się za robienie Luchu.
***
Stałem razem z Michaelem przed drzwiami mieszkania Arii i Lu. Oboje byliśmy w górze od garnituru. Clifford narzekał na strój, mówiąc, że nie jest Punk Rockowy. Powiedziałem mu, że do siebie pasują po żadne z nich nie jest Punk Rock. No i się obraził.
Po minucie czekania otworzyła nam Aria w samym ręczniku. Otworzyłem szerzej oczy, a Mike jak by nigdy nic popijał dalej swojego Shake'a.
Dziewczyna gestem reki zaprosiła nas do środka. Razem z przyjacielem weszliśmy w głąb i ujrzeliśmy Lucy w samym męskim podkoszulku. Przynajmniej nie chodzą nago jak my.
- Szukałem tej koszulki z tydzień. - oznajmił Michael.
Chwile potem na powitanie wybiegł Marion. Maluch przybiegł do mnie i zaczął drapać moje buty. Podniosłem go i zacząłem głaskać, a następnie puściłem go w stronę przyjaciela.
Aria wciąż chodziła w samym białym ręczniku,a moja męska natura dawała powoli osobie znać.
- Jak bym mógł zapomnieć! - krzyknął Clifford. - Lu chodź, że tu nie cię nadgryzę. - zaczął przedrzeźniać moje zdjęcie z Arz. Wszyscy oprócz mnie zaczęli się śmiać.
- Zostałem zmuszony. - fuknąłem. - W ogóle co dziś robimy?
- Idziemy na bal maskowy. - oznajmiła Aria. - Na stole leżą maski. A teraz przepraszamy, ale musimy się wystroić. - zarzuciły włosami do tyłu i skierowały się do swoich sypialni.
- W kuchni jest pizza. - usłyszeliśmy Lu zza drzwi.
***
Byliśmy już na balu. Dziewczyny wyglądały zajebiście. Obie w czarnych sukienkach oraz maskach. Nawet pomadki miały czarne. Kręciliśmy się po sali w poszukiwaniu jakiegoś zajęcia. W końcu znaleźliśmy urnę z głos na króla i królową balu. Aria wymyśliła, żeby wpisać siebie i Lu na listę, a Mike powiedział, że wpisze mnie i jego i zobaczymy kto wygra.
Po wpisaniu się na nią, jak najszybciej zgarnęliśmy kartki do głosowania i zaczęliśmy je wypełniać.
Byłem pewny, że wygramy, bo mieliśmy większa ilość karteczek. Kiedy skończyłem wypełniać ostania karteczkę zaczęło lecieć "Unconditionally" Katy Perry.
- Zatańczysz ze mną?- podszedłem do Arii.
- Z chęcią. - po uzyskaniu odpowiedzi pociągnąłem ją na parkiet.
Przetańczyliśmy cztery piosenki, aż w końcu nadszedł czas ogłoszenia wyników.
Wszyscy zgromadzili się wokół DJ. My staliśmy w drugim rzędzie, więc mieliśmy dobrą widoczność na scenę.
- A królową i królem balu zostaj... Przepraszam królową i królową zostają Aria oraz Lucy! - wykrzyknął DJ.
Dziewczyny wbiegły na scenę pokazując nam środkowe palce i odebrały swoje korony.
CZYTASZ
Waste the night 5sos/Luke Hemmings
FanfictionCo skrywają przedmieścia "Miasta Aniołów"? Życie nie toczy się tylko w centrum. O wiele ciekawsze są noce poza miastem. "Nie chcę tego zmarnować, nie chcę zmarnować tej nocy".
