Jak to jest być Slenderem?

1.5K 87 38
                                    

(TEN DOPISEK NIE WPŁYWA NA HISTORIE, TO PRZERYWNIK).

Uważacie iż bycie tajemniczym "akwizytorem" z lasu jest takie przyjemne? Mylicie sie i mógłbym rzec, że wasza pomyłka jest wręcz grzechem. Co jak co, ale każdy człowiek potrzebuje chociaż grama miłości. Fakt, nie wygladam jak typowy mężczyzna, ale co nie co w spodniach posiadam. Najbardziej moje serce krwawi kiedy każdy przede mną ucieka. Ja tylko pilnuje tych kartek, bo jeśli ktos je zdejmuje zakłóca moj mentalny spokój i nowoczesność wystroju mojego lasu. Wtedy ten zbiór drzew staje sie taki... przeciętny. Jednakże kiedy zagoszczą w nim kartki to dopiero jest cos. W momencie to miejsce staje sie utopijnym miastem w którym... nikt nie chce mieszkać. Takim ludziom chce po prostu grzecznie zwracać uwagę. Chyba nikt nie lubi kiedy ktos przyjdzie mu do domu z buciorami i chce mu zmieniać wystrój. Wracając jeszcze do mojego wyglądu taki mam styl. Ubieram sie zawsze elegancko, a to, ze mam troche przydlugie kończyny czyni mnie nademiar oryginalnym. Moja blada cera zawsze dopełnia efektu ponieważ pasuje mi do moich mankietów. Poza tymi aspektami jestem szarmancki i dobrze wychowany. Fakt faktem mam słabość do mężczyzn, ale to kolejny powód dla którego mozna mnie zaliczyć do tych wyjątkowych i ciekawych. Wszyscy mnie nie doceniają i widzą we mnie tylko postrach małych dzieci, a ja je bardzo lubie. Pisząc to miałem na celu opisać siebie, nie bójcie sie moi drodzy, bo w każdej chwili moge u was zagościc i liczyć na przyjemne powitanie...

---------------------------------
Pisanie o 2.30 jest dla mnie bardzo niekorzystne XD ale jednak, przedstawiłam Slendiego ponieważ czytałam sobie pare wcześniejszych rozdziałów i widziałam, ze go lubicie. Teraz macie jego pełny opis XD piszcie co o nim myślicie bo jestem bardzo ciekawa czy wykreowany przeze mnie charakter dla tej postaci jest dobry. Ja sie z wami na razie zegam i dobranoc <3

Ciii...Idź spać...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz