20

10.9K 539 65
                                    


~
Na parterze znajdowała się kuchnia , jadalnia  i ogromny salon.

- I jak Ci się podoba twój nowy dom?

- Jest cudowny.- uśmiechnęłam się.

~

Ashton poszedł po coś do picia , a ja usiadłam na kanapie w salonie i włączyłam telewizor w poszukiwaniu jakiegoś ciekawego filmu. Jak zwykle leciały tylko denne komedie albo wiadomości.
Wyłączyłam telewizor i rozłożyłam się na kanapie. Usłyszałam kroki. Wstałam z kanapy , przede mną stał wysoki chłopak , który był chyba w moim wieku. Był bardzo podobny do Sue. Miał czarne włosy i czarne oczy.

Zmrużył oczy i dokładnie mi się  przyjrzał. Jednak potem się uśmiechnął.

- Ty musisz być Emily, prawda?

- Zgadza się , a ty jesteś Nick. Zgadłam?

- Tak . Skąd wiesz?

- Ashton mi o tobie opowiadał , a poza tym jesteś bardzo podobny do Sue. Bliźniaki?

- Tak , dziewczyno jesteś jak Sherlock Holmes- zaczął się śmiać,  a ja do niego dołączyłam.

Do salonu wszedł Ashton.  Gdy zobaczył Nicka jego oczy pociemniały i cały się spiął.  Upuścił szklanki z sokiem  i sekundę po tym trzymał swojego brata za szyję.

Nick z każdą chwilą robił się bardziej blady , ocknęłam się i powoli podeszłam do mojego przeznaczonego.

- Kochanie,  on nic nie zrobił. Tylko rozmawialiśmy.- powiedziałam spokojnym głosem.
Gdy to nie zadziałało przytuliłam go i zaczęłam gładzić go ręką po plecach.

Na szczęście  to poskutkowało . Puścił Nicka , który runął na ziemię i z trudem łapał powietrze.

Ashton odwrócił się do mnie i wziął mnie na ręce.
Niedługo potem byłam już w naszym pokoju.

Ashton podszedł do mnie i wpił się w moje usta. Od razu oddałam pocałunek. To było takie przyjemne...

W końcu zaczęło nam brakować powietrza i się od siebie oderwaliśmy.

- Kocham tylko ciebie . Nie musisz się martwić. -  zaczęłam gładzić  jego policzek.

- Wierzę ci Emily. Po prostu nie ufam innym samcom. - parsknęłam.

- Ale to był twój brat!

-  To niczego nie zmienia.- uśmiechnęłam się.

- No dobra panie zazdrosny , idziemy obejrzeć jakiś film?

- Z tobą ? Zawsze.- uśmiechnął się.

Zeszliśmy na parter . Ja poszłam do kuchni robić pop- corn , a Ashton poszedł wybrać film.

Nagle przede mną pojawiła się Sue.

- Poznałaś już Nicka ,prawda?

- Czyli już wiesz... Przykro mi . Nie chciałam , żeby mu się coś stało. Nic mu nie jest?- było mi trochę głupio. Mogłam przewidzieć , że Ashton tak zareaguje.

- Co ty! Po 10 minutach wrócił do siebie. Nie zadręczaj się . To Ashton ma problem. Jest baaardzo zaborczy.-zaśmiała się .

- To już wiem.- również zaczęłam się śmiać. Polubiłam Sue . Była bardzo miła i miała zaraźliwy śmiech. Zresztą tak samo jak Nick . Niestety Ashton raczej nie pozwoli na to , żebym się z nim zaprzyjaźniła.

- Będziecie teraz oglądać film?-spytała.

- Tak ale nie pytaj jaki. Sama tego nie wiem . Ashton ma wybrać. Mam się bać?

- No cóż jeśli nie lubisz horrorów...

- Cooo? - od zawsze nie lubiłam horrorów . Nigdy żadnego nie obejrzałam i nie zamierzałam obejrzeć. Podczas oglądania zapowiedzi już miałam ciarki.

- No tak . Ashton je uwielbia. A ty ich nie lubisz co?

- Nie przepadam.

-To życzę udanego wieczoru.- zaśmiała się i wyszła z kuchni.

~ Rzeczywiście wieczór zapowiada się świetnie.- pomyślałam.

Prawie zapomniałam o tym,  że muszę zrobić pop-corn.

Po 10 minutach weszłam do salonu z dwiema dużymi miskami i postawiłam je na stole.

Ashton już włączył film i zaczęliśmy go oglądać.

~

Chyba zabiję Sue. Ona nawet nie wie jak mnie nastraszyła. Myślałam , że to będzie horror.
A oglądaliśmy jakiś film akcji. Podpytałam się Ashtona i on też nie lubi horrorów.

Po filmie poszliśmy do pokoju. Wzięłam szybki prysznic , a potem położyłam się na łóżku. Po chwili poczułam jak materac się ugina. Ashton przyciągnął mnie do siebie. Ja skorzystałam z okazji i się w niego wtuliłam , na co cicho zamruczał.

Chwilę potem zasnęłam.

~

Hej!

W mediach macie zdjęcia Sue i Nicka. Nie wiem czy dodawać zdjęcia Emily i Ashtona .
Koniecznie napiszcie co o tym myślicie.

~zegartyka

OszukanaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz