#11

1.7K 91 13
                                    

-Jak się bawicie? - usłyszałam zza swoich pleców.

Odwróciłam się i zobaczyłam Zayna i Liama.

-Dobrze - uśmiechnęłam się.

-A jak nasze piosenki? - spytał brunet.

-Jak zwykle świetne! - piszczy moja siostra.

Liam z Zaynem wybuchnęli śmiechem, a ja napiłam się soku.Cóż..ona jest już po 2 piwach i będzie się tak zachowywała.

-Gdzie reszta waszej bandy? - zapytałam.

-Zaraz przyjdą, musieli iść się odlać - odpowiedział Liam.

Skinęłam głową i spojrzałam na parkiet.Tylko 3 pary tańczył, więc zaraz będzie trzeba iść.

-Jak tam laaaaski? - spytał Lou, kiedy przyszli z toalety.

-Jesteś pijany? - zachichotałam.

-Ja?Nieeee - pokręcił głową. - naćpałem się patrząc na te wszystkie laski, które szalały - wyszczerzył się.

-Ja też szalałam - fuknęła Caroline.

Ja parsknęłam śmiechem i spojrzałam na Nialla.Nasze spojrzenia się skrzyżowały, a on się uśmiechnął.Ja tylko uniosłam jeden kącik ust.

-Dla kogo była ta piosenka? - zapytałam.

Chłopcy spojrzeli na mnie i widać było ,że nie wiedzą jak to powiedzieć.Och, czyli nie dla mnie.

-Umm..dla takiej jednej ładnej szatynki - zaczął Lou.

-Ale także miłej - dokończył Harry.

-Czyli? - przewróciłam oczami.

-Ta piosenka była dla ślicznej koleżanki, która ostatnio truje nam dupe i która siedzi przed nami i z którą mam ochotę zatańczyć - powiedział Niall.

Spojrzałam na niego i uśmiechnęłam się szeroko

-Naprawdę?

Wszyscy skinęli głowami, a Caroline zaśmiała się.

-Mówiłam?10 dolców dla mnie - uśmiechnęła się.

-Jasne - przewróciłam oczami.

Zayn oraz Lou zaczęli się śmiać, a Harry zamówił sok dla pozostałych.

-Jesteście takie dziwne - pokręcił głową Zayn.

-To pewnie rodzinne - wtrącił się Niall.

-To nie ja chciałam wylać rosół na Caroline - zaśmiałam się.

-Właśnie, że ty chciałaś!Nadal to pamiętam! - fuknęła.

-Miałam wtedy 9 lat?! - broniłam się.

-I co z tego?Masz szczęście, że mama w pore zareagowała!

Na wspomnienie mamy smutnieje.Przykro mi z tego powodu, że nie odezwała się przez ten czas.Ani tata.Nie tęsknią za mną.

-Zatańczysz? - zapytał blondyn.

Skinęłam głową i wstaje z krzesła.

Niall oplata mnie w talii i prowadzi na parkiet.W tle leci remix piosenki Davida Guetty pt.Hey Mama.Kiedy stajemy na środku, oplatam swoje ręce wokół jego szyi, a jego duże dłonie lądują na moich biodrach.Patrzę na niego i zagryzam wargę.

-Pięknie dziś wyglądasz - szepcze mi do ucha.

-Tylko dzisiaj? - pytam i uśmiecham się.

-Zawsze wyglądasz pięknie, ale dzisiaj wystroiłaś się dla mnie - przejeżdża swoimi ustami po mojej szyi.

Chłopak od pizzy //n.hOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz