Spotkanie na cmentarzu...

2.3K 238 14
                                    

                          *Damon*

• półtora roku później•

Czy się otrząsnąłem po śmierci Liki? Nie. Czy mam kogoś innego u swojego boku? Próbowały ale zawsze odmawiałem. Teraz stoję przed grobem czarnowłosej.
-Ja powinienem tam leżeć nie ty- szepnąłem. Upadłem na kolana i opierając głowę na blacie grobu po raz kolejny się rozpłakałem. Nie dbałem o to, czy ktoś to zobaczy. Nie dbałem o to, że po blisko dwóch latach jej strata boli mnie tak samo jak w dzień jej śmierci. Przychodziłem tu dzień w dzień i rozmawiałem z nią. Ludzie którzy mnie widzieli zapewne uznawali mnie za umysłowo chorego. Wstałem powoli, ocierając łzy.
-Strata boli, hm?- powiedział damski głos z tyłu. Obróciłem się w tamtą stronę i przetarłem oczy dłońmi.
To chyba sen...

------------------------------------------
Zbliżamy się ku końcowi historii Liki i Damona 😢

Dziewczyna o smutnych oczach [Ponad Połowa Rozdziałów Usunięta Z Publikacji]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz