ty: przepraszam
ty: jestem idiotką
ty: nie powinnam do ciebie była tak pisać, ale to wszystko to nie twoja wina
ty: no poza tym pisaniem, bo fakt to była twoja wina
ty: Ale ogólnie to nie chodzi o ciebie
louis: nie jesteś idiotką
louis: jesteś wspaniałą osobą
louis: i twierdzę tak po kilku dniach rozmowy, bo cię lubię
ty: ale mnie nie znasz
louis: to kwestia czasu, bo przecież cały czas się poznajemy
louis: przez kogo byłaś taka wkurzona?
ty: przez takiego jednego typka z mojej szkoły
louis: twój chłopak?
ty: nie on nie jest moim chłopakiem, tylko raczej obiektem westchnień
louis: to w czym jest problem?
ty: bo on jest totalnym frajerem, który no wiesz ...
louis: nie, nie wiem
ty: no po prostu zabawił się mną
louis: wiesz co
louis: w tej chwili mam ochotę tam do ciebie przyjechać i mu przyjebać
ty: nie,on nie jest tego warty, ale poczekaj bo to dopiero początek historii
ty: To było ponad pół roku temu, potem przejrzałam na oczy i miałam go totalnie gdzieś. Dopóki nie poszłam do tego samego liceum, w którym on jest. Zaczęło się na imprezie, gdy po prostu kręcił się wokół mnie, no i doszło do tego, że tańczyliśmy razem. Było super fajnie, ale no potem jak już wychodziłam zobaczyłam, że lizał się z jakąś inną laską. Sytuacja z ostatniego tygodnia jest taka, że znów się popisuje przede mną i myśli, że jak założy okulary to jest już taki mądry, ale najgorsze w tym wszystkim jest to, że ja nadal coś do niego czuje.
louis: Pomogę ci o nim zapomnieć.
louis: Ktoś taki jak on nie jest ciebie wart i tyle.
louis: I pamiętaj jedno!
louis: Dla właściwej osoby będziesz wszystkim.
ty: to słodkie, że tak twierdzisz
ty: mam nadzieję, że sprostasz zadaniu
ty: Louis? mogę wiedzieć w jakim klubie byłeś wczoraj?
louis: Cirque De Soir
louis: a czemu pytasz?
ty: bo właśnie czytałam Updates i Tomlinson był w tym samym klubie z Horanem i innymi znajomymi
ty: ciekawy zbieg okoliczności
ty: widziałeś ich?
louis: no byli
louis: nieźle balowali
louis: ja balowałem *nie wysłano*
ty: mogłeś się dołączyć
ty: wiesz gdybym ja się z tobą spotkała, to mógłbyś nas potem ze sobą poznać
louis: wykorzystałabyś mnie jako takiego mediatora, że ja bym cię z nimi poznał, a mnie byś potem olała
ty: ciebie nigdy bym nie olała😉
LISA MYŚL SŁONKO😇
CZYTASZ
Text Message with Celebrity • tomlinson ✔️
FanfictionWszystko zaczęło się od głupiej pomyłki i striptizera. "ty: Kate mam załatwić tego striptizera na urodziny Julii ? nieznany: z chęcią załatwię striptizera, ale niestety cię nie znam ty: oj przepraszam to pomyłka nieznany: haha pomyłk...