8.

2.3K 107 19
                                    

JAK PODOBA WAM SIĘ NOWA OKŁADKA?

tomlinson: pasuje ci dzisiaj spotkanie?

ty: nie

tomlinson: jutro?

ty: też nie

tomlinson: w weekend?

ty: też raczej nie znajdę dla ciebie czasu

tomlinson: kurwa

tomlinson: w takim razie sam do ciebie przyjdę

ty: jestem zajęta razem z Megan

tomlinson: Meg jest u Nialla, więc jesteś sama w domu

ty: nie prawda

tomlinson: nie umiesz kłamać kotku

ty: zamknij pizdę tommo i mnie tak nie nazywaj

tomlinson: rzeczywiście jesteś bardziej agresywna

tomlinson: to podniecające😏

ty: cokolwiek

tomlinson: będę za niedługo

ty: czego w 'nie znajdę dla ciebie czasu' nie rozumiesz?

tomlinson: nie rozumiem czemu nie chcesz się spotkać

ty: po prostu nie chcę

tomlinson: będę za dwadzieścia minut

ty: nie wpuszczę cię

tomlinson: założę się jednak, że mnie wpuścisz😊

Ręce mi po prostu opadały na tego człowieka. Jak można być takim idiotą.

Nim zdążyłam się obejrzeć minęło dwadzieścia minut i usłyszałam dzwonek do drzwi. Po czym poszłam je otworzyć.

-Przyniosłem pizzę - odparł

-Nie przekupisz mnie jedzeniem - stwierdziłam opierając się o futrynę drzwi

-Mam też Skittlesy - dodał, a poje oczy momentalnie się rozszerzyły, gdy je zobaczyłam

-Wchodź - stwierdziłam otwierając mu szerzej drzwi, po czym wszedł z zwycięskim uśmiechem

Poszliśmy do kuchni i usiedliśmy na przeciwko siebie przy wyspie kuchennej zaczynając jeść pizzę.

-Więc przyjechałaś na wakacje do kuzynki - zaczął a ja pokiwałam twierdząco głową - Na jak długo?

-Um-nie wiem pewnie do końca sierpnia, chyba że nie będzie mi się chciało wrócić do szkoły - odparłam - Masz kogoś? W sensie, jesteś z kimś w związku?

-Nie i nie zamierzam. Wolę życie singla i samotnego ojca - odparł

-Trzeba przecież korzystać z życia - stwierdziłam, na co on pokiwał głową

-Zamierzamy chociaż porozmawiać na temat listu - odparł, a ja poczułam gulę w gardle przełykając kawałek pizzy

-Ymmm-mamy o czym? - próbowałam zejść z tematu

-Wydaje mi się, że tak - powiedział - Chyba, że....

-Chyba, że co?

-Możemy spróbować od nowa - odparł

-Louis mów jaśniej.

-Zaczniemy tak jakbyśmy się nie znali, zaczniemy od nowa. Tak jakby bez tego listu co dostałem - zaproponował

-Okej, ale czekaj jaki list dostałeś?

-No ten od ciebie - odparł

-To ty mi wysłałeś list ja tobie nic nie wysyłałam - oznajmiłam poważnie

-Jak to? Przecież pisałaś, że dla twojego szczęścia mam cię zostawić - odparł

-Powtórzę się, nic ci nie wysyłałam, to ty mi napisałeś żebym żyła tak jakby kilku ostatnich miesięcy nie było.

-Dobra, to jest cholernie dziwne, bo ja ci też nic nie wysłałem - powiedział, a między nami nastała długa i głucha cisza

-Wiesz masz rację.

-Z czym?

-Zacznijmy od początku - odparłam - Lisa - przywitałam się podając mu rękę

-Louis - odpowiedział z uśmiechem ściskając moją dłoń

Czy tylko ja jestem ciekawa co pomyślą rodzice Lisy?

Text Message with Celebrity • tomlinson ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz