louis: święta, święta i po świętach
ty: szybko zleciały te trzy dni
ty: a ja i tak zapomniałam złożyć ci życzeń urodzinowych
louis: no zapomniałaś
ty: wiesz, że życzę ci SZCZĘŚCIA, ZDROWIA
ty: nawet życzę szczęścia w miłości z Danielle
louis: dziękuję, zawsze to życzenia chociaż spóźnione o kilka dni
ty: nie zwracajmy na to uwagi
ty: Wiesz, przez święta przeczytałam takie jedno super ff
louis: niech zgadnę ze mną w roli głównej?
ty: nie jesteś pępkiem świata Lou
ty: było o Harrym i takiej lasce którzy udawali związek by wzbudzić zazdrość ona w byłym chłopaku, a on w lasce, którą chciał przelecieć
louis: typowy Harry
louis: jak nazywa się to fanfiction?
ty: Deal, Styles autorstwa jedynawolnanazwa
louis: powiem, że ma je przeczytać a potem zda mi relację
ty: on czyta opowiadania o sobie?
louis: TAK, TAK i jeszcze raz TAK
louis: każdy z nas czyta, ale on w większym stopniu
louis: czasem tak się w nie wkręci, że udaje potem badboya który wyrywa laski albo wciela się w jeszcze większego idiotę
ty: słodkie jest to co robi 💕
louis: uważasz, że to jest słodkie?
ty: mhmmm
louis: może też zacznę🤔
Wiem, że długo rozdziału nie był, ale święta i cięgle mnóstwo rodziny i czasu nie było. Następny na dniach.
CZYTASZ
Text Message with Celebrity • tomlinson ✔️
FanfictionWszystko zaczęło się od głupiej pomyłki i striptizera. "ty: Kate mam załatwić tego striptizera na urodziny Julii ? nieznany: z chęcią załatwię striptizera, ale niestety cię nie znam ty: oj przepraszam to pomyłka nieznany: haha pomyłk...