Rano Jungkook obudził się dość wcześnie. Dochodziła godzina 8. Spał dość dobrze tylko ciągle się budził. Nie potrafił szybko się przyzwyczaić do nowego miejsca. Ciągle się stresował i nie czuł komfortowo. Przynajmniej Jimin chyba się wczoraj ogarnął, więc nie musiał się o to martwić. Poleżał chwilę w łóżku po czym powoli wstał z niego podtrzymując się kulami. Powoli udał się do łazienki, którą miał w pokoju i ogarnął. Znalazł w szafie jakieś wygodne ubrania : czarno - szare spodnie dresowe, i szarą bluzę z kapturem. Ubierał się bardzo powoli i niezgrabnie, bo noga dalej sprawiała mu kłopot. Wyszedł z pokoju i pokonał te okropne schody, tym razem bez żadnych upadków. Gdy znalazł się już na dole poczuł zapach jedzenia. Pachniało naprawdę przyjemnie, więc poszedł do kuchni. Zastał tam Jimina w fartuchu gotującego coś. Słysząc kroki nastolatka, starszy odwrócił się w jego stronę.
- Już wstałeś? Jak się spało? - zapytał i cmoknął go w policzek.
- Dobrze.- powiedział z uśmiechem. - Co gotujesz? Ładnie pachnie.
- Próbuję zrobić Hoddeoki dla ciebie ale nie jestem pewien czy mi wyjdzie. Nie jestem zbyt dobry w gotowaniu.- rzucił i wrócił do robienia poprzedniej czynności.
- Na pewno będzie dobre, hyung. Mogę ci jakoś pomóc?
- Pomożesz mi przy obiedzie jak będziesz chciał skarbie. Teraz jak ci się nudzi to możesz iść do salonu i coś obejrzeć w telewizji. - powiedział nie odwracając z powodu zajęcia swoją robotą.
- No dobrze... Ale potem ze mną posiedzisz? - zapytał z nadzieją. Chciał spędzić z nim więcej czasu, bo chciał aby jego uczucia powróciły. Skoro przedtem go pokochał to i tym razem go pokocha. Miał taką nadzieję. Zrobił jak poradził mu starszy i udał się do salonu, usiadł na sofie i włączył telewizję. Nie mógł znaleźć nic ciekawego i cały czas skakał po kanałach. W końcu zdecydował się zostawić na jakiejś dramie. Po paru minutach oglądania bardzo się w nią wciągnął. Była o jakimś gościu, który był postacią z komiksu ale aktualnie przebywał w świecie ludzi. Nie zbyt rozumiał fabułę tej dramy, bo nie oglądał wcześniejszych odcinków ale mimo to zostawił na tym kanale. Spodobała mu się główna aktorka, co go trochę zaniepokoiło, bo z tego co wiedział jest gejem. Czyżby jego orientacja się zmieniała tylko dlatego, że wszystko zapomniał?
- Jungkook! Chodź jeść! - usłyszał krzyk dobiegający z kuchni. Wrócił tam i usiadł przy stole. Jimin podał mu talerz z jedzeniem i sam usiadł na przeciwko niego również kładąc swoją porcję. Obaj zabrali się za jedzenie.
- To jest cudowne! - młodszy nigdy by nie pomyślał, że nie umie gotować. Naprawdę było to przepyszne.
- Dobrze, że ci smakuje. - Jimin uśmiechnął się lekko. Resztę czasu podczas jedzenia spędzili milcząc.
- Chciałbym z tobą dzisiaj o czymś porozmawiać. - zaczął Jungkook kiedy skończył swoją porcję.
- Jak wrócę do domu. Teraz raczej nie mamy wystarczająco czasu. Przepraszam.
- Idziesz dzisiaj do pracy?
- Idę potem, najpierw muszę coś załatwić na policji. - Jimin wstał od stołu i pozbierał naczynia.
- Na policji?
- Nic ważnego. - samo zapytanie o to pogorszyło mu humor. Nie chciał o tym z nim rozmawiać. - Muszę zaraz wyjść, jak chcesz to możesz zadzwonić do Taehyunga aby do ciebie przyszedł. Ja wrócę po 16.
- Dobrze. - podszedł do niego i przytulił. - Wróć szybko.
- Obiecuję. - zmusił się do lekkiego uśmiechu i ruszył do przedpokoju aby się ubrać. Młodszy ponownie wrócił do salonu i włączył telewizor. W sumie nie miał co robić a nie chciał znowu prosić Tae o przyjście. On zapewne by nie odmówił a pewnie ma ciekawsze rzeczy do robienia. Jungkook z nudów wyciągnął telefon i wszedł na stronę internetową gdzie poprzedniego dnia znalazł profile jedynych ludzi, których zna. Stwierdził, że jeśli założy sobie konto na facebooku to może odezwą się do niego jacyś znajomi, których nie pamięta. Szybko założył konto i podał swoje dane i zdjęcie. Zaprosił do znajomych tych, których już ponownie poznał i odłożył telefon. Z racji, że dalej nie zdążył porozmawiać z Jiminem postanowił sam dowiedzieć się jakiś rzeczy o sobie i o nim. Zaczął bardzo dokładnie oglądać mieszkanie jak i zawartość każdej szafki. W salonie niczego ciekawego nie znalazł, tylko zdjęcia starszego jak był mały. Uroczy dzieciak. Następnie udał się na górę. Trochę się wahał przed przeszukiwaniem pokoju Jimina ale koniec końców chciał to zrobić więc wszedł do środka i również zaczął wszystko dokładnie oglądać. Znów nic ciekawego. Wyglądało to tak jakby w tym domu nie było żadnych rzeczy związanych z nim. Nawet nie mieli żadnego wspólnego zdjęcia. W momencie gdy postanowił oglądnąć zawartość szafy zaszokował się. Było tam pełno zabawek erotycznych. Jungkook oglądał wszystko z powiększonymi oczami.
- Czy to znaczy, że lubiliśmy taki rzeczy... - mówił sam do siebie. - Czy my już ze sobą... W taki sposób...?
Jungkook zamknął szafę i poszedł do swojego pokoju. Nie spodziewał się tego po sobie, że mógłby mieć fetysze na takie rzeczy. No cóż, będzie musiał spróbować ponownie. Jak przedtem mu się tak podobało to teraz też powinno. Usiadł na swoim łóżku aby odpocząć trochę, chodzenie z kulami było dla niego bardzo męczące. Wyciągnął z kieszeni telefon i wszedł na stronę gdzie założył konto. Przyszły mu powiadomienia, że Taehyung i Jin zaakceptowali jego zaproszenie. Zaczął przeglądać sobie ich profile gdy dostał zaproszenie do znajomych.
- Min Yoongi... - przeczytał imię profilu osoby, od której dostał zaproszenie. - Może mnie zna.. - chłopak zaakceptował zaproszenie.
CZYTASZ
Sprzedany - Jikook
FanfictionJungkook trafia na licytacje gdzie zostaje kupiony przez bogatego biznesmena Jimina. Czy jego życie zmieni się w piekło?