Odeszła bo to sens swoj straciło
Wszystko nie tak jest jak byłoMiałeś budować a wszysto stracisz
W tej żądzy i bezduszności się zatraciszDurne my ludzie! Destrukcyjne plemie
Nie uniesiesz już tego za wielkie to brzemieOdeszła nadzieja a jedyną szansa była
Co teraz zrobimy skoro nas zostawiłaDalej dążyć będziemy bezmyślnie do zniszczenia
Kiedy wiara znika kończą sie pragnieniaLudzie wy! Co wy robicie
Czemu wiecznie gdzieś śpieszycieMyślisz o sobie z bliźniego sie śmiejesz
Zostaniesz sam a wtedy oszalejeszTak trudno zrozumieć najprostsze słowa
Zacznij żyć inaczej postaraj sie od nowaCzemu nic nie robisz
Czemu nic nie zwolnisz
Tylko pedzisz
Tylko zrzedzisz
Wkońcu ujrzysz że wybiła twa godzina
Wkońcu zabraknie ci słowa rodzina
CZYTASZ
Moja Samotnia
PoetryMoja samotnia Mój azyl Mój dom Ja i tylko to co w duszy mej się skryło Co teraz czuje co widze a także to co było Wszysto tu spisze i o tym zapomne O demony z mej duszy sie już nie upomne I czysta jak łza powstane od nowa Wolność i spokój o tym tu m...